Ech...szykują sie pożądne wydatki. Nie, nie jest nic uszkodzone ani nie wymaga wymiany z powodu z użycia. Jednak chcąc doprowadzić wozik do stanu względnego bezpieczeństwa i komfortu w użytkowaniu czas pomyśleć o wymianie siedzeń i zamontowaniu stelaża. Jako że stelaż jest dość drogi, co w raz z brezentem przekracza 1000 zł postanowiłem, że zmajstruję cudzymi rękoma własnej produkcji takowy stelaż Do tego, co wspomniałem wcześniej, wymienię siedzenia na bardziej komfortowe. Wstępne rozmowy z wykonawcą mam za sobą. Cena - nieznana - czas - fotele ok. tygodnia (trza ściągnąć). W tygodniu się dowiem co i jak.
Ale to nie koniec. Postanowiłem zmienić opony, bo te może na zimę na droge są okej ale do jazdy w terenie nie bardzo. Wybór padł na MTki Bfgoodrich. Drogie to i do tego felgi muszę nowe. O kosztach nie wspominam bo to śpiew przyszłości, ale bez opon jazda w terenie kończyć się zawsze będzie przymusowym postojem i machaniem łopatą :D
To tyle. Teraz tylko jakiś bank obrabuję i będzie w porządku :D