ja po ostatniej zimie też walczyłem z wyciekiem płyty chłodniczego. Mechanicy twierdzili, że może to być głowica uszkodzona (naprawa koło 1,5tyś).
Sam popatrzyłem, zacząłem sprawdzać pewne rzeczy, wymieniłem uszczelkę od tesmostatu bo gdzieś w tych okolicach było najbardziej mokro ale nie pomogło i na jednym forum dowiedziałem się, że tam koło termostatu a dokładniej przy obudowie termostatu jest jeszcze jedna uszczelka (35zł). Wymieniłem i jak ręką odjął.
Troche zabawy było i sprawdzania ale przynajmnie dobrze sie skończyło i dla FOCUSA i dla portfela (a właśnie akurat wtedy się zastanawiałem nad wymianą płytu w chłodnicy, wię się w miare dobrze złożyło)

Do Andreas_48: ja na szczęście nie musiałem wydawać kasy. Odstawiłem do mechanika a ten na drugi dzień zadzwonił, że mogę przyjechać po samochód. Gdy wyciągałem portfel powiedział, że nic nie zrobił więc nie trzeba płacić. Ten wyciek był równie niezwykły jak pierwszy uczciwy mechanik, którego spotkałem w życiu. 90% tych skur..... pasowałoby wystrzelać...eh narazie

Miałem coś podobnego, jeden mechanik kazał jeżdzić bo nie było aż tak dużo tego wycieku. Pojechałem do drugiego i ten stwierdził, że obudowa termostatu. Zrobił i jestem o 650 zł lżejszy ale juz nie ma wycieku.

Polecam szybko wyeliminować wyciek, bo może się źle skończyć...

Coś ci wywaliło..lepiej to sprawdź bo z żółtego przejdziesz na czerwone..