Wpis w blogu auta
Honda Accord
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1128 razy
Data wydarzenia: 20.09.2013
Wyciek...
Kategoria: awaria
Szybkie zgaszenie silnika, maska w górę, oleju mało no to dolać trzeba.Olej dolany, lecz w drodze powrotnej do bagażnika z resztką oleju zobaczyłem coś, co wyglądało niezbyt ciekawie, a wręcz niepokojąco...
Puścił uszczelniacz wałka rozrządu, czy jakoś tak.
Chyba trzeba będzie przyspieszyć wymianę oleju bo 'mechanik' lał wszystkie półsyntetyki jakie miał pod ręką, chyba ze 3 rodzaje, w sumie ok 2 litrów.
Pozostać przy Elf Competition STI czy polecacie coś innego?
Ostatnia aktualizacja: 02.11.2013 20:41:25
Najnowsze blogi
Dodano: 7 dni temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
47
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Do deeptrip: z mechanikami zawsze mam problem.. tzn:
warsztat nr 1 - słabo naciągnięty pasek rozrządu,
lokalny magik nr 1 - 2 tygodnie na wymianę pompy oleju (Vectra),
lokalny magik nr 2 - 2 tygodnie trwało dojście do faktu, że nowe tarcze mogą być krzywe, a tydzień załatwiał poduszkę pod silnik,
warsztat nr 2 - wszystko szybko i tanio, ale robią tylko to, na co się z nimi umawiało (nie zauważyli zarzyganego silnika podczas wymiany rozrządu, rozlecianej tulei przy wymianie amortyzatorów),
lokalny magik nr 3 - wymiana uszczelniacza przeszło tydzień, montaż zacisków, których później nie mógł odpowietrzyć, założenie tarcz na brudne piasty!
warsztat nr 2 - dostał drugą szansę, kolejna podmiana zacisków, tym razem nie przesmarowali prowadnic...
Brak sił normalnie.