Wpis w blogu auta
Honda Accord
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1123 razy
Data wydarzenia: 20.09.2013
Wyciek...
Kategoria: awaria
Szybkie zgaszenie silnika, maska w górę, oleju mało no to dolać trzeba.Olej dolany, lecz w drodze powrotnej do bagażnika z resztką oleju zobaczyłem coś, co wyglądało niezbyt ciekawie, a wręcz niepokojąco...
Puścił uszczelniacz wałka rozrządu, czy jakoś tak.
Chyba trzeba będzie przyspieszyć wymianę oleju bo 'mechanik' lał wszystkie półsyntetyki jakie miał pod ręką, chyba ze 3 rodzaje, w sumie ok 2 litrów.
Pozostać przy Elf Competition STI czy polecacie coś innego?
Ostatnia aktualizacja: 02.11.2013 20:41:25
Najnowsze blogi
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
3
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Do deeptrip: z mechanikami zawsze mam problem.. tzn:
warsztat nr 1 - słabo naciągnięty pasek rozrządu,
lokalny magik nr 1 - 2 tygodnie na wymianę pompy oleju (Vectra),
lokalny magik nr 2 - 2 tygodnie trwało dojście do faktu, że nowe tarcze mogą być krzywe, a tydzień załatwiał poduszkę pod silnik,
warsztat nr 2 - wszystko szybko i tanio, ale robią tylko to, na co się z nimi umawiało (nie zauważyli zarzyganego silnika podczas wymiany rozrządu, rozlecianej tulei przy wymianie amortyzatorów),
lokalny magik nr 3 - wymiana uszczelniacza przeszło tydzień, montaż zacisków, których później nie mógł odpowietrzyć, założenie tarcz na brudne piasty!
warsztat nr 2 - dostał drugą szansę, kolejna podmiana zacisków, tym razem nie przesmarowali prowadnic...
Brak sił normalnie.