Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta UAZ 3151 "Swamper" » Wycieczka....taka mała ale jednak :)







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta UAZ 3151
  • przebieg 100 682 km
  • rocznik 1993
  • kupione używane w 2010
  • silnik 2.45
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 710 razy
Data wydarzenia: 08.05.2011
Wycieczka....taka mała ale jednak :)
Kategoria: podróż
Dnia 3 maja wybrałem się w małym gronie na przejażdżkę po błotnych i mokrych okolicznych polnych drogach. Plucha, mokro, ni to deszcz ni śnieg. No i zimno. Ale nuda była wielka to postanowiliśmy zaszaleć ;)
Kierował mój druh, żona z przodu a ja z kulapetą na nowozamontowanej ławie z tyłu ;)
Przejażdżka po wertepach , dla mnie nic szczególnego, raczej nie zdziwiło mnie ,że przejechaliśmy, bo nie było to nic nadzwyczajnego. Zabawa zaczęła się, gdy dotarliśmy to błotnego rozlewiska, które przykryło polną drogę. A że tuż obok jest jakaś budowa, to można sobie wyobrazić jak teren był rozjeżdżony. Chwila wachania mojego kolegi, mówię "jedź, tylko niech Ci się nie dajboże nie zatrzyma bo będziesz go w tych pikolakach (letnie budziki a'la adidas) sam pchał :P". Zachęcony moim pokrzepieniem Kruszyna ruszył zdecydowanie do przodu, nie ostro, ale zdecydowanie. Trzeba przyznać , że to była dopiero przyjemność. Auto ani na moment nie zamarło, nie zmieniło kierunku ruchu, błoto go nie spowolniło. Jak sobie przypomnę, jak kończyła się jazda na poprzednich oponach to przychodzi na myśl stare indiańskie powiedzenie "co opona to opona" :D
Bez trudu przemknęliśmy po minigrzązawisku błotnym. Żal, że potem już takiego nie spotkaliśmy.
Po godzinie skończyliśmy szukać innych dróg polnych i zakończyliśmy zabawę.
Kilka uwag. Opony nowe póki co świetnie zdały egzamin w błocie/wodzie/trawie. Oczywiście to nie były grzązawiska po burtę, ale my dopiero stawiamy pierwsze kroki amatorskim offroadzie :) Po drugie ława z tyłu była nadzwyczaj wygodna. Siedziska sztywne ale na gąbce, to samo oparcie. Co prawda nie ma zagłówków, no ale... to UAZ :)
Przydały się wcześniej zamontowane rury stelaża. Siedząc z tyłu miałem za co się trzymać jak lekko rzucało.
Niestety kolega powiedział,że daje się odczuć brak mocy. Tzn wg niego. Ja mam inną teorię. Moim zdaniem trzeba nauczyć się trzymać moc pod stopą, tak by mieć jej zapas to raz. Po drugie jeśli prędkości nie mamy to dwójka niekoniecznie jest przydatna. Po trzecie od czego jest reduktor w razie W , nie?
Pozdrawiam
ps.
fotek nie ma bo nie było chętnych do stanie w deszczu i śniegu w mokrych polach to ich robienia :)
Dodano: 14 lat temu
Do Krzysztof-1981: Nie, m14 nie, ale za to AK 74
Dodano: 14 lat temu
Niezła zabawa!
Dodano: 14 lat temu
Zabrałeś ze Sobą M14 [rotfl]
Oceniam i Pozdrawiam [papa]
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku stuki zaczęły się 2 listopada 2025 doradców na FB i lokalnych co nie miara podejrzenia padały że to panewki lub -- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony -- wtryski ...
3 komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1 komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej. Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl