Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Citroen Grand C4 Picasso GP Exclusive 2.0HDi
»
Wrazenia po urlopie - to byl dluuugi wyjazd :)
Wpis w blogu auta
Citroen Grand C4 Picasso
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 999 razy
Data wydarzenia: 15.08.2011
Wrazenia po urlopie - to byl dluuugi wyjazd :)
Kategoria: podróż
chcialbym sie podzielic wrazeniami z wyjazdu. Caly wypad trwal 3 tygodnie, w tym czasie pokonalem prawie 4835 kilometrow (3004 mile - przejazd: Londyn-Bialystok i Bialystok-Londyn + pobyt w Polsce).
Samochod spisal sie rewelacyjnie, podroz byla czysta przyjemnoscia (przynajmniej dla mnie, bo zona miala rece pelne roboty. Dzieci sie troche nudzily i nawet DVD po pewnym czasie przestawalo je bawic). Nie zaskoczyly nas zadne awarie. Jedyna dziwna rzecz ktora mnie spotkala, to problem z zarowkami w samochodzie. W czasie trzytygodniowego urlopu wymienilem 4 zarowki swiatel mijania (Osram Night Breaker), 2 zarowki swiatel pozycyjnych, 1 zarowke swiatel STOP. Czyzby to dziurawe polskie ulice byly przyczyna "zgonu" tylu zarowek w tak krotkim czasie?? Szczegolnie dziwne wydawalo mi sie "padanie" zarowek swiatel drogowych. Jezdze tym samochodem od lutego 2011, w dniu zakupu auta wstawilem nowe zarowki Osram Night Breaker i uzywalem ich az do pierwszego dnia urlopu (lipiec 2011) gdy padla pierwsza z zarowek. Druga padla 2 dni pozniej. Nowe zarowki poswiecily odpowiednio 10 i 11 dni i tez udaly sie na wieczny odpoczynek. Teraz dla odmiany wstawilem zarowki Philipsa, zobaczymy jak dlugo beda rozswietlac mi droge
Troszke statystyk (dane z komputera pokladowego):
Przejechany dystans: 4835km (jak juz wyzej wspomnialem)
Ilosc spalonego paliwa: ok. 311 litrow
Srednie spalanie(z calego urlopu): 6.43 l/100km
Srednia predkosc (z calego urlopu): 61.15 km/h (na ten wynik w duzej mierze wplynely autostrady, szczegolnie niemieckie
Podsumowujac: urlop uday, wyjazd potwierdzil, ze wybor C4GP na rodzinne auto byl dobra decyzja. Jesli ktos zastanawia sie nad wyborem rodzinnego auta - goraco polecam.
aprox
Dodano: 14 lat temu
najważniejsze że przyjemność z jazdy była wysokich lotów
- na Twoim miejscu w pierwszej kolejności odwiedziny u elektryka a potem pomyślałbym o zamontowaniu ledów - pozdro

Dodano: 14 lat temu
A to pech z tymi żarówkami! Fatum jakieś?

Dodano: 14 lat temu
Ja zrobiłem niewiele mniej - w tej chwili 4tys. i nadal jadę - po samej Polsce
Gdy tylko znajdę trochę czasu to przybliżę moje podróże
benny86
Dodano: 14 lat temu
Daj sprawdzić auto jakiemuś kumatemu elektrykowi, moim zdaniem coś jest nie tak (może regulator napięcia, może tylko kostki przy reflektorach?). Dla przykładu powiem że jeżdżąc tylko i wyłącznie po polskich drogach żarówki świateł mijania padły mi po ok 11 i 12 tys. km (w krótkim odstępie czasowym)
And1WT
Dodano: 14 lat temu
Dziury raczej nie wpłynęły na Twoje żarówki. Masz jakiś problem z instalacją, albo złe żarówki kupiłeś.
jaworznianin
Dodano: 14 lat temu
szacun za wytrwałośc,ja wybrałem samolot
Najnowsze blogi
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
3
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy
