Wreszcie mamy wiosnę.I to tą kalendarzową i tą pogodową.W ciągu jednego tygodnia / na Podkarpaciu / śnieg zniknął i to bez podtopień i wylewów rzek , zrobiło się słonecznie i ciepło.Drogi stały się suche i wreszcie w ostatnich dniach mogłem przetestować kupione Audi A3 . Co innego opinie , oględziny i sprawdzenie techniczne , a co innego sprawdzić jak się auto zachowuje w różnych warunkach drogowych podczas dynamicznej jazdy. A propo naszych dróg . Sporo lat już przeżyłem , sporo jeździłem różnymi autami , ale takich wybojów , dziur , przełomów jak po tej zimie to jeszcze nie pamiętam. Oddaję jednak honor drogowcom - skoro pogoda pozwoliła przystąpili do pracy i nawet w dni wolne od pracy próbują poprawić stan dróg .Wycinają uszkodzone odcinki , łatają dziury , nowe dywaniki asfaltowe to nie będą ale zawsze coś. Kilkakrotnie odbyłem małe jazdy / po 50 - 80 km/ po naszym terenie / Jarosław - Narol ; Jarosław - Przemyśl ; Jarosław - Biłgoraj /. Auto zachowuje się nadspodziewanie dobrze jak na 10 letni pojazd.Jest dynamiczne , szybkie , pewnie się prowadzi , ma dobre przyśpieszenie i hamowanie.Czuję się w nim pewnie . Mimo iż nie przepadam za zbyt szybką jazdą / czasem potrzebna jest jednak moc i szybkość /to jednak sprawdziłem , że moje Audi A3 lekko sobie radzi przy 170 - 180 km/godz /10 letnie auto/ bez większego hałasu , drgań , wibracji i myszkowania po naszych drogach.Na niskoprofilowych oponach letnich odczuwam jednak mocno dziury w naszych drogach.Pod względem wygody to nie jest moja staruszka Honda Accord 2,2 - ale odetchnąłem z ulgą . Uwagi , rady opinie to jedno , a sprawdzenie na własnej skórze na co mogę liczyć to inna rzecz.Pięknie pracuje klimatronik.Za szybą słońce a wewnątrz auta zawsze 20 oC. Nawet żona zaczyna wyrażać się pochlebnie i z uznaniem o moim Audi A3 co nie zawsze jej się w przeszłości zdarzało.Dobrze się ta wiosna zaczyna dla mnie emeryta. Oby tak dalej.