Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy MaArek77
»
Wiosna i wszyscy polerują lakier - nie kazdy wie czym i jak to robić
Wpis w blogu użytkownika
MaArek77
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1917 razy
Data wydarzenia: 02.04.2014
Wiosna i wszyscy polerują lakier - nie kazdy wie czym i jak to robić
Kategoria: inne
Ludzie cieszą się że starli lakier pastą tempo bardzo ścierną za 9 zł lub "przelecieli' lakier czymkolwiek i nawet błyszczy.
Ta pasta jest bardzo ścierna i posiada wiele wypełniaczy które po kilkukrotnych myciach odsłaniają prawdę. Zresztą za tak niska kwotę to logiczne że nie ma nic dobrego.
Poczytajcie tutaj
http://astraklubpolska.pl/viewtopic.php?t=814568&p=1008158
Nie tędy droga.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie żebym uważał sie za znawcę tematu ale jakieś doświadczenie mam i swoje poczytałem i przetestowałem.
Pielęgnacja lakieru składa się z kilku etapów:
- dokładne umycie auta szamponem (bez wosku) który usunie tłuszcz i osady
- glinkowanie (glinka czyli coś w rodzaju plasteliny). Pryskamy auto nawet wodą aby był "poślizg" i przecieramy glinka która usuwając osady staje sie brudna. Oczyści lakier z nalotów (pyłków drzew, smoły itp) aby po przetarciu dłonią była gładka powierzchnia
- nałożenie politury ściernej (bez wosku) aby usunąć tzw swirle czyli micro zarysowania, zmatowienia i przywrócić głębię połysku
- zabezpieczenie lakieru tłuszczem czyli woskowanie aby ochronić go przed działaniem czynników atmosferycznych (słońce, pyłki drzew, smoła itp)
To tak wytłumaczone po chłopsku, myślę że nic trudnego.
Pominięcie któregokolwiek z tych etapów to nieprofesjonalna i niepełna pielęgnacja lakieru.
Gdy są osady to powierzchnia nie jest gładka, po nałożeniu politury czy wosku wszystko się rozmazuje i trudno wypolerować a o lustrzanym połysku możemy zapomnieć
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Także tu kosmetyki które polecam i kilka słów o dbaniu o auto
http://www.autocentrum.pl/awc/motoblogi/maarek77/czym-dbac-o-auto-moje-propozycje-male-kompendium-6741/
Ostatnia aktualizacja: 02.04.2014 20:43:39
Najnowsze blogi
Dodano: 13 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
35
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Warto mieć taka pasję
Natomiast uważam iż Turtle Wax jak na sklepówkę ma sporo fajnych produktów i w sensownej cenie.
Może nie jest to cudo, ale kosztują adekwatnie do jakości.
Napisz do nich, na pewno podadzą Ci adres lokalnego dystrybutora, a jak nie to zapewne sprzedają wysyłkowo.
pogoda się powoli robi i tak myślę się wziąć za auta.szampon mi zwarzyl w zimę wiec nowy, wosku prawie nie mam a pasty lekko sciernej nie miałem nawet . Pora na zakupy
Mają dobre środki i przynajmniej w PL w dość dobrych kosztach.
Szampony ręczne też mają dobre, bardzo dobry mają z osuszaczem tylko nie ma piany, ale jak Ci to nie przeszkadza to auto masz prawie suche po myciu nim. Dobry mają też gel do opon.
Z ich wosków polecam Infinity, a z syntetycznych wosków to zobacz Turtle Wax ICE to taki na szybko wosk dość sensowny, albo Kenotek Showroom Shine - to belgijska całkiem niezła firma.
Dobre też są woski holenderskiego Carteca, tu się dopytaj Sajeksa, on więcej na nich pracował który wybrać, ja już dość długo nie miałem kontaktu z tą firmą, ale dobrze ja wspominam jeśli chodzi o woski.
?
autre2003 to taki nasz uświadamiacz portalowy w dziedzinie pielęgnacji aut
Z płynem do Naczyń uważaj, wiele zawiera ocet i dodatki raczej powodujące odczyn kwaśny w celu rozpuszczania tłuszczu, a Ty masz wodny lakier.
Wprawdzie na myjniach automatycznych i tunelowych stosuje się szampony o odczynie lekko kwaśnym, ale to po środku zasadowy w celu wyrównania PH i usunięcia "filmu" zasadowego.
Z past Farecla jest dość droga. Meguair's Ultimate Compound jak dla mnie na ręczną polerkę przereklamowany.
Ja używam mleczka lakierniczej firmy "R-M Paint" - to kupowany "luzem" detailer który świetnie usuwa swirle, 100 ml kosztuje 10 zł.
Może wyda się to śmieszne ale chyba nie będzie wielkim błędem umycie auta płynem do naczyń, chociaż lepsze są szampony profesjonalnych firm produkujących chemię samochodową
Co do politury to warto tylko dodać iż nie wszystkie są ścierne i nie wszystkimi da się usunąć swirle.
Zresztą moim zdaniem podobny efekt można uzyskać woskiem ściernym (odpowiednio dobranym do lakieru i zarysowań) bez stosowania politury, a jeszcze lepiej użyć pasty lekko ściernej do użytku ręcznego np. Farecli albo 3m'a.
Co do szamponu - szampon powinien mieć PH neutralne, więc jego możliwości "odtłuszczania" są mocno ograniczone, tu znacznie lepiej sprawdzą się preparaty zasadowe, oczywiście ważne by nie były nazbyt agresywne, czyli by były oparte na substancjach myjących, a nie na wodorotlenku sodu/potasu(to powinien być tylko katalizator).