Dawno nic nie napisałem.
U nas małe zmiany odnośnie zakupu auta. Wiosna przyszła dopiero kilkanaście dni temu więc dopiero teraz można zacząć poszukiwania nowego pojazdu.

Jednak zaistniała potrzeba włożenia większych środków finansowych w dobrą inwestycję-stąd auto zostanie kupione nieco później (do jesieni)

A skąd ten przekorny i dziwiący wiele osób tytuł motobloga?

Już wyjaśniam. Otóż gaz założyłem w warsztacie poleconym przez kogoś z rodziny (osoba znana jako pasjonat motoryzacji).
Instalacja firmy BRC w rocznym seacie Ibiza, 3 cylindry, moc 70 koni, przebieg 5 tys. km.

Ja natomiast założyłem 500 zł tańszą instalację sekwencyjną a Lanos miał przejechane 117 tys. km.

Minęły 2 lata i Lanos przejechał na gazie około 48 tys. km, natomiast Ibiza zdążyła przejechać na gazie około 10 tys. km.

Jakim szokiem była dla mnie wiadomość że Seat wylądował w warsztacie, diagnoza, remont głowicy, nadpalone gniazda zaworowe.

Samochód 3 letni, przebieg ok. 20 tys. km, jeździ nim osoba starsza, dość spokojnie, no i rocznie nie przejeżdża więcej niż kilka tys. km.

Stąd założenie że Lanos jest lepszy od najnowszej Ibizy.

No nie da się ukryć że silnik 1.5 o mocy 100 koni jest lepszy niż pseudo 3 cylindrowy 1.2 niespełna 70 konny wynalazek volkswagena ale żeby była w nim tak słaba głowica ?

Ciekawe ile po remoncie wytrzyma? Może 30 tys. km jak będzie miał szczęście

Stąd mocno zastanawiam się nad kolejnym autem z gazem. Bo diagnoza jest taka że jeśli głowica jest słaba to nie wytrzyma i 50 tys. km, a a jeśli jest w miarę dobra to i tak na gazie więcej niż 100 tys. km się nie przejedzie – później remont.

Chyba wycofam się na rzecz diesla, wytnę filtr DPF (w Niemczech prawie każdy diesel go ma od ok. 2005 roku). Pomimo tego że auto ma pokonywać niedługie odcinki i diesel się nie zagrzeje, praz będzie palił więcej to nie ma innego wyjścia.

A że kombi musi mieć moc (co najmniej 110 koni) to na krótkich dystansach i w jeździe miejskiej auto na benzynę spali spokojnie 10-11 litrów (stanowczo za dużo).

Ja nie powiem że gaz w Lanosie jest idealny (kiedyś były problemy z obrotami, czasem zły skład mieszanki) ale zazwyczaj po wymianie filtrów i regulacji jest dobrze.