wiosna jak co roku i trza opony zmienić i po prawić parę rzeczy coś zmienić.
zacząłem od wyważenia alum
wymiany opon dokonałem w domu, a przy okazji poprawienie bębnów i zacisków bo trochę się przybrudziły od ponad roku.
felgi stalowe trochę przy rdzewiały( i tu chyba trza coś wy myśleć malować? pewnie znowu zmienię kolor lub felgi jakieś alu na zimę), zimowe opony jeszcze są w dobrej kondycji nie trzeba kupować. luzów nie ma na kołach..
no karoseria trochę się obiła od kamieni i soli, szczególnie dół progów który kiedyś konserwacja malowałem-rdzy brak ale zabezpieczyłem ponownie progi od dołu. dalsze oględziny tym razem z tyłu widać ze nadkola dużo dały, zaczątek rdzy w jednym miejscu z tyłu obok koła zapasowego również oczyszczone za konserwowane. bok z przodu na nadkolu odpadnięty ocynk brak rdzy , po wyczyszczeniu poźniej podkład i lakier który kiedyś dobierałem na ramkę szyberdachu, pokrycie bezbarwnym i git. troche zmian wewnątrz obramówka klamki i pokrętło szyb w kolorze nadwozia.
jeszcze jedna rzecz która zrobiłem nowy kurek wlewu wody w moim przypadku petryga ponieważ stary troszkę był nieszczelny bo trochę zlane było bo zbiorniczku. ubytek minimalny więc dolać trza było. i wiadomo mycie polerowanie jak co roku szczególnie po zimie.
i niedługo czeka mnie wymiana oleju filtrów i świec i przegląd , po przeglądzie oc .
czyli będzie 4 rok w moim posiadaniu , no w grudniu dokładnie styknie 20 lat.