Otóż wreszcie właścicielka Foki zdecydowała się na doprowadzenie jej do stanu zdatności. Wreszcie, bo niektóre usterki istnieją już dłuższy czas, lecz niestety ja nie mam decydującego głosu.

Problemy, których pozbycie się jest w planach:

=> problem z kontrolką ciśnienia oleju - zapala się przy wysokich prędkościach (obciążeniach) auta, przy zdjęciu nogi z gazu gaśnie, wymieniono już czujnik, olej, więc teraz czas na pompę oleju. Panewki to chyba nie są, bo by stukały na wolnych obrotach. Inne opcje to wgięta miska albo zapchany smok - miskę i tak mam zamiar odkręcić i wyczyścić, więc do smoka też się dobiorę - miejmy nadzieję, że te zabiegi zdadzą egzamin,
=>Coś stuka z przodu - obstawiam końcówki drążków, ale to się jeszcze okaże,
=>chłodnica klimatyzacji - dziurawa, trzeba wymienić, sprawdzić pompę od klimy (długo nieużywana, prawdopodobnie trzeba będzie wymienić płyny), nabić freon,
=>akumulator - po prostu trzeba zakupić nowy,
=>filtry - standardowa wymiana wszystkich filtrów i oleju,
=>lekka rdza na drzwiach kierowcy i klapie bagażnika - będziemy szukać nowych elementów,
=>Centralny zamek - przy dużych mrozach lub deszczach szwankuje (np po myjni automatycznej przestał działać) - niby już jest uszczelniony , ale jeszcze trzeba to sprawdzić (właśnie choćby na myjni),
=>sprzęgło - prawdopodobnie wymiana - czasami występują poślizgi przy znacznym dodaniu gazu (obroty idą w górę, auto nie przyśpiesza), z tym, że było tak przez jakiś czas, potem przestało na rok, a ostatnimi czasy znowu się to zdarza,
=>ogrzewanie tylnej szyby - znaleźć sposób na naprawę tych drucików, bo działa tylko parę, w zimę trochę to przeszkadza,
=>Wymiana złamanego lusterka wewnętrznego na nowe - zakupione, tylko wymienić,
=>Zaślepka na zderzak - koniec z ziejącą dziurą na hak holowniczy z przodu, zaślepka jest, kwestia pomalowania,

To by z grubsza było na tyle - miejmy nadzieję, że nic nowego nie wyjdzie, ale wiadomo, różnie to bywa.