Kolejny pechowa sytuacja. Brama wjazdowa uderzyła w przednie drzwi w Primerce po silniejszym podmuchu wiatru. Akurat blacha w tym miejscu jest swobodna to uszła i się nie zgięła ale na górnym i dolnym przetłoczeniu powstały dwa niewielkie wgniotki ma którym przepięknie się załamuje światło i wygląda to nieciekawie.
Lubie grzebać przy samochodzie - postanowiłem sam to naprawić po zaczerpnięciu wiedzy z internetu. Zdjąłem boczek drzwi i dostałem się aż do blachy zewnętrznej od środka. Tam przy pomocy kilku narzędzi udało mi się wycisnąć wgniotki na zewnątrz. Delikatne poprawki z zewnątrz i teraz niedoskonałość dojrzy tylko wprawione oko Obyło się bez lakiernika