Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Fiat Punto 1.4 16V Sport
»
Weekendowa wymiana amortyzatorów
Wpis w blogu auta
Fiat Punto
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 1335 razy
Data wydarzenia: 20.08.2016
Weekendowa wymiana amortyzatorów
Kategoria: serwis
Miniony weekend spędziłem na wymianie amortyzatorów. Podczas ostatniego przeglądu diagnosta zwrócił uwagę, że stopień tłumienia spadł już lekko poniżej 40%. Co prawda niektórzy podają limit rzędu 30%, ale z uwagi na to, że samochód najprawdopodobniej pozostanie w rodzinie, trzeba było to zrobić prędzej czy później. W tym przypadku szybciej, bo lepiej jeździc na całkowicie sprawnych.
W piątek zabrałem sie za tył, bo teoretycznie mniej rozbierania. Ale jak to bywa od razu niemiłe zaskoczenie. Próbuje odkręcić nakrętkę na dole amortyzatora, nie idzie. Wziąłem przedłużkę, młotek (o WD-40 nie wspomnę) i wciąż nic. Coś mnie podkusiło, żeby spróbować ruszyć śrubę. Coś poszło. Klusz się ślizga? Nie, śruba się odkręca. To dlaczego nakrętka nie chciała? Bo jest przyspawana! Pierwszy raz z czymś takim się spotkałem. Z drugiej strony tak samo. Dalej już jak z płatka.
W sobotę przyszła kolej na przód. Tutaj takich niespodzianek nie było. Nakrętki się odkręcają tak, jak powinno być. Musiałem tylko w międzyczasie skoczyć do sklepu po odgiętą 18 (fajkową), bo nie dało się inaczej odkręcić górnej śruby na amortyzatorze.
Wszystkie śruby i nakrętki mam 18 - trochę niespotykane, ale zaopatrzyłem sie wcześniej w oczkowy i nasadkowy. Oczywiście potrzebne były też ściagacze do sprężyn. Allegrowe za 26 zł z przesyłką poradziły sobie świetnie. Z tyłu mam śruby gwiazdki (torxy). Formalnie, potrzebne są do tego takie klucze: http://allegro.pl/klucze-nasadowe-torx-9el-e10-e24-nasadki-1-2-torks-i4997720023.html. Jednakże zgodnie z oppiniami, które wcześniej czytałem, można je spokojnie odkręcić zwykłymi kluczami nasadkowymi, ale nie sześciokątnymi, tylko takimi z 12-toma wypustkami (jak oczkowe).
Komplet amortyzatorów firmy Kayaba kosztował mnie 701,60 zł. Klucze + ściągacze = 70 zł. Satysfakcja z samodzielnie przeprowadzonej naprawy - bezcenne.
giernal
Dodano: 9 lat temu
Też mnie to czeka w niedalekiej przyszłości, bo tylne amortyzatory niebezpiecznie zbliżają się do granicy dopuszczalności do użytku.
Tejlor
Dodano: 9 lat temu
Do luckyboy: To dobry kompromis pomiędzy jakością a ceną. Idą też na pierwszy montaż w niektórych markach więc nie mogą być złe.
Dodano: 9 lat temu
Pracowity weekend miałeś. Gdyby nie brak miejsca do napraw, to pewnie też nie jeden poświęciłbym na mechanikę
Jakie opinie mają KYBy? Robiłeś rozeznanie?
speedi
Dodano: 9 lat temu
Brawo Ty
dada89
Dodano: 9 lat temu
Taką robotę w weekend to ja lubię. Sama przyjemność.
Tejlor
Dodano: 9 lat temu
Do Egontar: Spodziewałbym się wyższej kwoty, w granicach 70 zł.
Egontar
Dodano: 9 lat temu
Nie żebym się czepiał, ale wymiana w serwisie 50zł za jeden. Ale satysfakcja rzecz święta a i klucze i ściągacze zostały!
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy
