Witam. Nadrabiam braki z wakacyjnymi pracami. Poniżej lista co zrobiłem.


Dywaniki:
Stwierdziłem, że odmłodzę dywaniki. Planowałem zakup jakichś innych ale jak zawsze coś innego wypada. Zakupiłem 2 spraye i do roboty. Przy okazji odnowiłem skrzynkę na narzędzia.

Tylna lampa:
Jakiś czas temu po powrocie do autka zauważyłem, że tylna lampa została pęknięta. Pierwsza myśl eh pewnie mamuśka jak gdzieś cofała bo buchnęła ale nie bo przed odejściem otwierałem bagażnik i tego nie było a patrzyłem się dokładnie bo chowałem bacik od CB. Po powrocie do domku wyjąłem lampę i ją trochę podratowałem klejem. Trzyma się mocno i chyba tak zostanie sądzę, że nie ma sensu kupować drugiej 50 zł bo jest ok. i w przyszłości planuję zrobić tył taki jak w ca brio albo amerykański.


Zaślepka:
Jakiś czas temu w trakcie zaglądania pod autko na kanale zauważyłem dziwną dziurę w progu. Już miałem dorabiać jakąś zaślepkę ale okazało się, że takowa była w środku. Szczypce w dłoń i po około 5 minutach została już wyjęta i założona.

Nadkole:
Wreszcie zabrałem się za tylne nadkola zacząłem od prawego i stwierdziłem, że prawego nie ma co nawet ruszać bo pod plastikowym nadkolem nadkole jak nowe no tylko na tylnej blasze było troszkę rudej a po za tym cacy. I przy okazji opanowałem podnoszenie autka na lewarku. Miałem lekkie problemy z demontażem bo jeden ze znajomych powiedział, że trzeba odkręcać kielich od amortyzatora trochę mnie zdziwił a ja niestety się posłuchałem i po odkręceniu 3 śrub zauważyłem, że nie miał racji. Miałem lekkie problemy z ponownym wkręceniem kielicha bo się zaklinował i trzeba go zaciągnąć ale dałem radę. Przy okazji po obu stronach porządnie pomalowałem nadkole od dołu przy łączeniach ze zderzakiem.

Wnętrze:
Jakiś czas temu kolega maciek88 pisał coś na temat tubingowych pokrowców w Audi. Wziąłem to sobie do serca i zdjąłem przednie pokrowce po rocznym użytkowaniu. Trochę się przeraziłem było tyle piachu, że hej. Odkurzyłem i zastanowienie hmm no tak jak myślałem jest ładniej ale fotele nie są już najlepszej jakości chociażby od kierowcy także pokrowce zostały porządnie wyprane i założone od nowa. Niestety musi być tak jak jest. W planach mam zmienić ciemne wnętrze na jaśniutkie. Wtedy pokrowców nie będzie a jak coś to tapicer i wyjście jest. Przy okazji zostało zabezpieczona dziurka w fotelu kierowcy.

Gratisy:
Audiczka dostała zapach choinka? o zapachu Wanilii. We wnętrzu są teraz zapachy takie jak przy kupnie.
Tylna szyba dostała miśka Małego Głoda.