Witam. A więc kontynuuję ciąg dalszy wakacyjnego dopieszczania. Poniżej lista co zrobiłem. Ale na samym wstępie chciałbym bardzo podziękować koledze And1WT za doradzanie przy polerce Audi. Jeszcze raz wielkie dzięki kolego. A więc zaczynam. Tym razem tylko o lakierku.

Malowanie paska tylnej klapy czyli zabawa w lakiernika:
Od jakiegoś czasu zaczęła pękać uszczelka na progu załadunku więc podkleiłem ją klejem
i niestety ktoś zamknął klapę i po jej otwarciu uszczelka jeszcze gorzej się rozlazła i
przykleiła do maski a co za tym idzie po odklejeniu resztek uszczelki z paska klapy lakier też
zaczął lekko schodzić. Nie pozostało nic innego jak coś z tym zrobić. Więc zabieram się do pracy. Podkładuję potem przyklejam taśmę i maluję sprayem. Efekt końcowy cóż lakier lekko się różni ale chyba lepsze to niż zdarta farba. Oceńcie sami. I przy okazji wydarłem te szczątki z tej uszczelki i w środek wsadziłem mniejszą uszczelkę z wycieraczki.
Ostra polerka:
Wreszcie udało mi się porządnie odświeżyć lakier. A więc wielka narada z kolegą And1WT i na drugi dzień siadam na swój Chiński pojazd i do sklepiku. Zakupiłem politurę, wosk najlepszy jaki był w wszystko w płynie i dodatkowo pasę polerską Bril. Po zakupach i powróceniu do domu zabrałem się do roboty. A więc wyprowadzam autko i pierwsze mycie a raczej domycie. I nakładam pastę ale bardzo się na niej zawiodłem chciałem Tempo nie było. Po spolerowaniu kilku elementów lakier zrobił się tragiczny siwy jak cholera. Stwierdziłem, że pojadę kilka km dalej ale na pewno tam dostanę Tempo. Po przybyciu do sklepu pytam o Tempo na szczęście była ale już ostatnia i co połowa tej ceny co Bril. Wracam do domu i zaczynam polerkę Tempo a efekt rewelacja. Już wiem czego kolega Baaartez ją tak chwali albo kolega ththththth Po spolerowaniu kolejne mycie. Potem politura no i kolejne mycie i nareszcie wosk. A efekt zadowalający. Bomba.
Ubicie drzwi;
Witam jakiś czas temu wybraliśmy się z rodzinką na festyn na 2 samochody i jak wiadomo miałem pasażerów. Niestety była strata bo przy wysiadaniu z Audi tylne drzwi obtarły Renault wuja i tu się zdziwiłem bo zauważyłem dopiero na drugi dzień. Ale to wina deszczu, który padał w trakcie wyjazdu. Na szczęście ubicie nie wielkie ale Renault dostała gorzej. Audi stała przodem a Renault tyłem i przy wysiadce tylne prawe drzwi ubiły przednie prawe w Renault. Na szczęście miałem mały zapas farby i to zamalowałem bo lakier został na drzwiach w Renault. Na szczęście wgięcia u mnie nie ma i jak widać Renault jest delikatniejsze.
Malowanie tylnej ćwiartki od wewnątrz:
Witam kiedyś ostrą zimą wieźliśmy powypadkowy akumulator i niestety los chciał, że wylał się kwas i zmarnował powłokę lakierniczą w bagażniku w prawym tylnym rogu. Więc wreszcie trzeba było coś tym zrobić. Najpierw ostre wycieranie starej powłoki papier ścierny i wycieraki do wiertarki. Potem pokład i malowanko.
A teraz małe podsumowanie:
Pasta Bril-15zł
Pasta Tempo-7zł
Politura-20zł
Wosk- 30zł
Koszty: 72zł
Robocizna::::
Bril – 20minut
Tempo – 70 minut
Politura – 40 minut
Wosk – 80 minut
Łącznie: 3 godz. 30 minut