Witam. Z racji tego, że nadeszły wreszcie długo oczekiwane wakacje mam wreszcie więcej czasu dla Audi. A jako,że planów jest jak na razie nie mało więc zacząłem je realizować. Postanowiłem, że pierwsze mała kosmetyka i konserwacja podwozia. Poniedziałek 7 rano no i zaczynamy.
1.Wyprowadzam Audiczkę z garażu.
2.Przygotowuję narzędzia.
3.Zaczynam odkręcać prawe przednie nadkole.
4.Po upływie ok. 25 minut nadkole wymontowane, śrubki namaszczone odrdzewiaczem.
5.Zalanie paliwa w pojemnik.
6.Odtłuszczanie nadkola z osadu benzyną (pędzlem).
7.Podkład, użyłem farby do malowania progów i podwozi koloru czarnego matu.
8.Nakładanie konserwacji( bitex-u)
9.Robienie tego samego przy prawym lewym nadkolu.
10.Oczyszczanie pasków błotników przednich znajdujących się koło nadkoli.
11.Malowanie podkładem.
12.Malowanie bitex-em
13.Ściąganie osłony pod silnikiem.
14.Malowanie wąchaczów i innych elementów pod osłoną silnika.
15.Następnego dnia z rana udałem się zakupić 2 spraye bezbarwne.
16.Malowanie osłony silnika z dwóch stron oraz z jednej nadkoli.
17.Pomalowanie chlapaków.
18.Ponowne pomalowanie środkowej kratki w przednim zderzaku.
19. Czwartek-skręcanie nadkoli oraz osłony no i kratki.

I tak oto spędziłem miło czas przy Audiczce. Szczerze powiem, że jestem z siebie dumny, i Audiczka nie będzie już tak cierpieć i dałem sobie radę z wymontowaniem i montażem. Za parę dni kontynuacja konserwacji czyli robienie tego samego z tyłu. Wszystko robiłem samodzielnie, bez żadnej pomocy ojca, kolegów. Konserwowałem pędzlem, miałem w planach sprężarką ale po malowaniu pędzlem lepiej trzyma się konserwacja i jest grubsza warstwa.
A teraz małe podsumowanie:
Robocizna: 0zł
Koszt sprayów: 8zł/sztuka czyli 2x8=16zł?
Zużycie konserwacji: Około połowy dużej puszki
Zmarnowany czas: 0 minut
Poświęcenie: 4 dni, oczywiście nie całe.

A teraz z innej półki. Opłaciliśmy ostatnio ubezpieczenie na Audiczkę i trochę jesteśmy zgorszenie ubezpieczenia poszły w górę od 20% do 40%. A wiecie czego? Zgadnijcie nie będę nawet mówił czego bo zrobię niektórym przykrość. Ubezpieczenie na Audi wyniosło 503zł a w tamtym roku 400 zł ze zniżkami a co mówić bez.

Poniżej kilka fotek. Pozdrawiam.