Wpis w blogu auta
Hyundai i30
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1702 razy
Data wydarzenia: 10.08.2012
Wakacyjna podróż
Kategoria: podróż
Niestety, jak wszystko co dobre szybko się kończy, tak i mój urlop też się skończył
W zasadzie tego dziennika bym nie pisał, ale tegoroczne wakacje były kolejnym wyzwaniem dla mojego Hyundaia. O ile zawsze podróżujemy w 3 osoby o tyle tym razem mieliśmy dwóch dodatkowych pasażerów, których bagaże jakoś trzeba było upchnąć. Pierwszą myślą było wypożyczenie boxa dachowego. Niestety poszukiwania w sieci spełzły na niczym. Znalazłem jakieś firmy wypożyczające boxy ale wszystko gdzieś w Polsce, a nie w Kaliszu. Pytałem po znajomych, nikt nic nie wiedział o jakiejkolwiek wypożyczalni. Więc stanęło na opcji drugiej - zakup boxa. Szukałem długo odpowiedniego boxa i bagażnika bazowego i już prawie miałem wybrany zestaw w InterPacku za niecałe 1,1kPLN. Wywalić ponad tysiąc złotych na box, który raczej więcej mi nie będzie potrzeby to sporo ale taka była potrzeba chwili. Po kilku mailach z kolegą Jaro z HKP okazało się, że coś się uda z tej kwoty urwać. Dostałem namiar na kolegę Krzysztofa, który miał akurat do sprzedania bagażnik bazowy za 2/3 ceny nowego. Po uzgodnieniu wszelkich szczegółów dobiliśmy targu i po 3 dniach przyszła przesyłka. Została jeszcze sprawa boxa i w zasadzie również dzięki koledze Jaro udało się kasę zaoszczędzić. Ja celowałem w InterPacka bo znalazłem promocję na box Luna430 za 599PLN, Jaro natomiast nabył kiedyś - również po promocyjnej cenie - box Taurus Easy430. Po odnalezieniu stronki Taurusa okazało się, że jednak Easy430 jest nieco droższy od Luny ale dzięki tej stronie znalazłem dystrybutora produktów Taurusa w Kaliszu. Po wizycie w sklepie okazało się, że nie tylko sprzedają nowe boxy ale również wypożyczają. Po przymiarce stanęło na boxie Thule Ocean500, gdyż Taurus nie pasował na rozstaw belek (co już wiedziałem). Pan w wypożyczalni co prawda stwierdził, że jak bardzo się uprę na Taurusa to mi te dodatkowe dziury wywierci, ale stwierdziłem, że chyba w tego Thule się uda zapakować (mimo, że mniejszy od Taurusa).
Dodatkowo przed wyjazdem udałem się do zaprzyjaźnionego gumiarza i wyważyłem koła. I tu się okazało, że jedna opona bije ok 2-3mm. Ponieważ nie było już czasu na jakiekolwiek działania, koła zostały zamienione miejscami przód - tył a do tematu mieliśmy wrócić po moim powrocie.
Nadszedł więc upragniony dzień wyjazdu. Po załadowaniu wszystkich bagaży o 5 rano wyruszyliśmy nad morze. Trasa Kalisz-Jarocin-Poznań-Wałcz-Drawsko-Gryfice-Pobierowo zajęła nam z przystankami 7 godzin. Cała droga raczej ruchliwa, więc nie dało się specjalnie przyspieszyć, poza tym z boxem raczej nie zaleca się przekraczać 130km/h.
A nad morzem już tylko słodkie leniuchowanie połączone z dużą ilości piwa. Trafienie w dobrą pogodę nad Bałtykiem to prawdziwa loteria i nam się chyba udało. Praktycznie przez 7 dni tylko dwa razy nie byliśmy na plaży przez padający deszcz. Kilka razy deszcz padał wieczorem i w nocy, ale ranek już był słoneczny i po śniadaniu można był iść na plażę.
Ogólnie Hyundai pokonał 858km. Średnia prędkość wg wskazań komputera wyszła 56km/h, a spalanie 7,55l/100km. Nie jest to najlepszy wynik jeśli chodzi o jazdę poza miastem, ale biorąc pod uwagę obsadzenie 4 dorosłe osoby + dziecko + pełny bagażnik i box na dachu to wydaje mi się, że wyszło całkiem dobrze.
Droga powrotna rozpoczęła się deszczem, który przeszedł w ulewę z burzą. Z Pobierowa do Gryfic tak lało, że wycieraczki nie nadążały zgarniać wody a auto jadące ok. 20m przede mną ledwo było widać. Trasa dokładnie taka sama, kilka postoi i po ok 7 godzinach byliśmy w domku. O dziwo Poznań w godzinach szczytu udało się pokonać w 25min
Po powrocie odwiedziłem gumiarza, żeby podziałać coś z tą felerną oponą i tu znów niespodzianka. Opona okazała się OK. Jedynie wymagała korekty wyważenia, ale już nie biła. Już myślałem, że właśnie to bicie opony jest przyczyną dziwnego odgłosu w czasie jazdy, ale teraz znów nie wiem co jest nie tak. Na pewno winne są opony, bo na zimówkach tego odgłosu nie ma. Albo może jestem przewrażliwiony a ten odgłos to zwykły odgłos charakterystyczny dla tej opony + niedoskonałe wyciszenie układu jezdnego w Hyundaiu.
Wyszło długo, ale mam nadzieję, że dobrnęliście do końca
Ostatnia aktualizacja: 10.08.2012 14:35:51
Najnowsze blogi
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

http://www.autocentrum.pl/awc/dzienniki-pokladowe/renault-thalia/nad-morzem-i-z-powrotem-19467/
Ocenianie jest wyłączone, chodzi mi tylko o rzut okiem profesjonalisty.