Wpis w blogu auta
Skoda Superb
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 1105 razy
Data wydarzenia: 03.06.2016
Trzy dni w Walii na jednym baku
Kategoria: podróż
Po miło spędzonym dniu trzeba było ruszyć do miejsca zakwaterowania Pwllheli 35 mil od Barmouth. Wieczorem byliśmy na hotelowym parkingu.
Niedziela była przewidziana na zwiedzanie największej Walijskiej fortecy w Caernarfon. Nadażyła się również okazja przejechania się lokomtywą parową prawie 150 letnią! Późnym popołudniem wracając do hotelu trafiliśmy na świetną miejscówkę gdzie dzieciaki mogły polatać po plaży i pomoczyć nogi
W poniedziałkowy poranek zjedliśmy ostatnie śniadanie w Victorii i pojechaliśmy szukać delfinów, tak można je spotkać na Walijskim wybrzeżu. Pierwszym celem było Aberystwyth oddalone od hotelu jakieś 2h jazdy. Ruiny starego zamku, molo z XIX wieku oraz stuletnia kolejka klifowa robią wrażenie! Niestety nie znaleźliśmy tego co nas a raczej młodych interesowało czyli łajby z kapitanem. Decyzja mogła być jedna...zapytanie wujka google i ruszamy wzdłuż wybrzeża jakieś 18 mil do wioski rybackiej New Quay. Był kapitan i była łajba, popłyneliśmy ale niestety tym razem delfinów nie zobaczyliśmy ale i tak było warto, turkusowa woda i malownicza wioska urzekła nas. Zbliżała się godzina 18 więc trzeba było wracać do domu, przed nami ponad 400km. Dojechaliśmy około północy, pod garażem podczas chłodzenia turbiny włączyła się kontrolka rezerwy. Udało się na jednym baku zrobić trzy dniową wycieczkę po Walii ponad 1100km i jeszcze według kompa 140km rezerwy, średnia z powrotu do domu 5.0l z całego baku 5.2l, jestem mega zadowolony ponieważ ponad połowę (600km) przebiegu Superbina zrobiła po górach z 4 osobami i niewielkim ekwipunkiem w bagażniku.
Szczerze polecam ten rejon Anglii na wypoczynek. W sierpniu ruszam również na trzy dni ale tym razem na Kornwalię
Ostatnia aktualizacja: 05.06.2016 15:58:47
Najnowsze blogi
Dodano: 5 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
15
komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17
komentarzy
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Polecam Szkocję - w zeszłym roku urządziliśmy sobie bazę pod Edynburgiem, a zjeździliśmy aż prawie po same północne końce (z priorytetem na Ben Nevis i Loch Ness). Między Inverness a Perth prawie 100 mil uśrednionego pomiaru prędkości na zwykłaej krajówce - ułańską fantaję trzeba schować w kieszeń A pod Edynburgiem (podobno) najdłuższy sztuczny stok narciarski w Europie - ja zjeździłem się trochę Też byliśmy pod koniec maja, a śnieg w górach leżał w najlepsze. Jak Anglicy wyjdą z Unii to przenoszę się pod Edynburg
Teraz byliśmy tydzień zwiedzać zamki na Loarą. Francja oglądana inaczej niż z autostrady jest fenomenalnym miejscem Do tego co chwila miałem wrażenie, że jestem na rodzinnym Roztoczu a nie na drugim końcu Europy Zrobiliśmy z 1500 mil (z wypadem do Disneylandu, ale krajowymi drogami bo autostradę między Orleanem a Paryżem zalało) i spalanie liczone przy dystrybutorze wyszło mi 7.5 l/100km (po CRV, które nie schodziło nawet w trasie poniżej 10l, to dla mnie rewelacja) :D