Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Ford Mondeo Lotniskowiec » Tryb awaryjny i tzw migajaca spręzynka







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Ford Mondeo
  • przebieg 219 400 km
  • rocznik 2004
  • kupione używane w 2012
  • silnik 2.0 TDCi
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 23699 razy
Data wydarzenia: 26.05.2013
Tryb awaryjny i tzw migajaca spręzynka
Kategoria: awaria
Witam
Postanowiłem opisać sytuacje związaną z wchodzeniem auta w tryb awaryjny Problem jest dość powszechny jednak rozwiązanie problemu już nietakie łatwe choć jak się okazuje nie do końca. Niestety ten problem często trapi posiadaczy Mondeo Mk3 z silnikiem TDCi odbierając radość z jazdy Sytuacji z ,, migającą sprężynką" jest na forach od groma i mnóstwo dziwnych teorii na ten temat. Problem przede wszystkim polega na błędnym diagnozowaniu i nie potrzebnym teoretyzowaniu. Chciałem opisać krok po kroku objawy jakie występowały u mnie i jak zakończyła się cała sytuacja Mam nadzieje że komuś to pomoże rozwiązać problem i oszczędzi niepotrzebnych nerwów.
Objawy:
- w czasie ,,mocniejszego przyspieszania ,, na biegach 4-6 auto wchodziło w tryb awaryjny czyli sławna już migająca sprężynka i nagła strata mocy.
- sytuacja nigdy nie występowała na biegach 1-3 choć wiem że w ekstremalnych sytuacjach może tez i tak być.
- nigdy nie było problemów z odpalaniem nawet w czasie mrozów a auto ,,nie kopciło"
- wchodzenie w tryb awaryjny nie powodowało gasnąca silnika, można było kontynuować jazdę jednak auto było strasznie mułowate.
- po zgaszeniu auta i ponownym odpaleniu nie było już sprężynki i trybu awaryjnego jednak gdy znowu na biegach 4-6 mocniej przyspieszałem ponownie następowało wejście w tryb awaryjny
- auto odpalało bez problemu a silnik pracował równo choć trochę głośniej.
- po przekroczeniu ok 130 km/h auto również wchodziło w tryb awaryjny
Tak było na samym początku gdy pojawiła się sprężynka. Z trybem awaryjnym jeździłem ok 1,5 miesiąca Z upływem czasu było coraz gorzej czyli problemy z odpalaniem rano Musiałem kilkakrotnie powtarzać próbę odpalenia auta. Do tego wchodzenie w tryb awaryjny odbywało się coraz częściej i nawet przy niskich obrotach a po pojawieniu się sprężynki auta gasło.
Chciałem jak najszybciej i jak najsprawniej rozwiązać problem Dużo czytałem, wiele porad na forach i serwisach o autach mi pomogło ale dziesięć razy tyle artykułów czy postów na ten temat to stek kompletnych bzdur, domysłów i niestworzonych teorii. Wiadomą sytuacja jest ze nie jestem mechanikiem jak wielu z nas i jesteśmy skazani i zależni od osób trzecich i czasami od pseudo mechaników którzy albo po prostu się nie znaja albo nie umieja prawidłowo zdiagnozować problemu. Czytałem w jednym z postów jak po pojawieniu się trybu awaryjnego kolega podjechł do warsztatu a oni wymienili mu swiece zarowe bo to oczywiście jest kontrolka od grzania swiec zarowych. No i wielke zdziwienie bo problem znowu powrócił. Przedewszystkim należy podjechać na porądną diagnostykę Mam tu na myśli diagnostykę za pomaca interfejsu fordowskiego programu Ids. Na forum mondeo wyczytałem że dobrym serwisem z Ids-em jest Serwis autoryzowany w Katowicach - Ford-Sławek. I tak po diagnostyce okazało się choć nie paliła się kontrolka silnika to był zachowany błąd w komputerze a mianowicie ,,P 0251" który wg FORDOWSEGO ids-a ma następujący opis : Usterka regulacji dawki paliwa doprowadzanej do wtryskiwacza
Przyczyną może być
- błąd sterowania ciśnieniem w szynie paliwowej
- brak paliwa w zbiorniku
- ograniczenie przepływu miedzy pompą paliwa i zbiornikiem
- niedrożny filtr paliwa
- zablokowane, splątane lub zagniecione przewody paliwowe
- uszkodzone przewody elektr. zaworu regulacji dawki paliwa
- usterka wtryskiwacza
W dalszym kroku Ids sugeruje zrobienie testu szczelności układu paliwowego czyli powinno się zacząć od testu przelewowego wtryskiwaczy. Można to zrobić samemu Opisów jest kilka na różnych forach. Test przelewowy zrobili mi panowie w serwisie Byłem przy nim i okazało się ze przelewy są ogromne Aż dziw że auto odpalało. Z całej diagnostyki wynika ze na 100% uszkodzone są zaworki we wtryskiwaczach i na pewno należy je wymienić.
Za całą diagnostykę zapłaciłem w moim mniemaniu nie mało( 184 zł) ale problem został zdiagnozowany prawidłowo i rzetelnie. A dlaczego tak ważny jest Ids Ano dlatego ze przy pomocy innego interfejsu ten sam błąd ma inny opis a mianowicie: POMPA WTRYSKOWA - REGULACJA DAWKI PALIWA - OBWÓD A. No i tu rodził się kolejny problem gdyż domorośli mechanicy polecali wymienić regulator na pompie wysokiego ciśnienia który nowy kosztuje ok 440 zł i ponownie opisy ze problem nie został rozwiązany Nie jest to mało wiec nie dziwie ze się koledzy denerwowali ze dziwne się dzieją rzeczy w aucie a mechanicy rozkładają ręce. Zaznaczam wiec ze należy pojechać do kogoś kto serwisuje fordy i się na nich zna. Unikniemy niepotrzebnych kosztów.
Wiadomo że Mondeo mk3 ma nietrwały i awaryjny system paliwowy firmy delphi który niestety trochę kosztuje w naprawie. Jednak kupując Autko z tym silnikiem należy od razu liczyć się z takim kosztem bo nie ma idealnych używanych aut. Ja swoje wtryski oddałem do regeneracji na oryginalnych częściach firmy delphi Wymienione zostały zaworki i końcówki a reszta wymyta w myjce. Wygenerowane zostały także nowe kody kalibracyjne. Nie sa konieczne bo auto i tak odpali tylko będzie potrzebowało czasu na adaptacje (tak jest w TDCi) Zaznaczam ze silnik wtedy przez ok 15 min będzie pracował jak traktor Jednak z kodami jest łatwiej Nie trzeba meczyc silnika gdyż po wpisaniu kodów do ECU od razu pracuje gładko i aksamitnie Regeneracje zrobiłem w Piekarach śląskich w Disel-Bosch Adamczyk. Polecałbym jeszcze Turbo-Tec w Jaworznie Ceny nie małe ale również niemałe są ceny oryginalnych części. Za całość razem ze sprawdzeniem wtrysków zapłaciłem 750 zł sztukę. Do tego należy dokupić nawy i zaznaczam oryginalny filtr paliwa . To jest niezwykle ważne. Do tego uszczelki wtryskiwaczy i uszczelkę pokrywy zaworów dlaczego A dlatego aby wszystko dokładnie wyczyścić należy zdjąć tez pokrywę zaworów. Całość to nie tania impreza ale po wymianie zregenerowanych wtrysków problem znikł a auto śmiga jak dawniej.
Wiem że można kupić wtryski ,,regenerowane" dużo taniej ale nie będą to oryginalne części i dużo mniej trwałe. Do tego przyczyna uszkodzenia wtryskiwaczy może być łuszcząca się pompa wtryskowa która zatka opiłkami wtryski Należy tez sprawdzić czy takich opiłków nie ma we filtrze paliwa bo wtedy regeneracja wtrysków nawet profesjonalna na długo się nie zda.
Reasumując - migająca sprężynka to błąd w układzie zasilania paliwem Najczęściej jak się okazuje są to wtryski lub pompa wysokiego ciśnienia albo jedno i drugie niestety Rzadko natomiast to będą czujniki Układ jest kosztowny wiec polecam oryginalne części gdyż pozorna oszczednosc może się później zemscic.
Po regeneracji otrzymałem swoje stare części Dołączam zdjęcia na których widać uszkodzenia i zabrudzenia które powodowały nieprawidłową pracę wtryskiwacza.
Pozdrawiam i życze szerokości
Ostatnia aktualizacja: 26.05.2013 12:22:38
Dodano: 11 lat temu
Do mateo_2388: Przy nieszcelnosciach mogło tak być ale wydaje mi się ze problem nie powinien tak szybko wrócić w sensie po czyszczeniu az tak szybko nie powinien sie zawlac syfem. Zreszta sprawdzic i przeczyscic nie zaszkodzi napewno.
Dodano: 11 lat temu
Do damien_r: no mechanik mówił, że komp mu pokazywał uszkodzony przepływomierz, ale to pewnie dlatego że była nieszczelność w dolocie i turbo dostawało inną dawkę powietrza niż przepływka mierzyła.
Dodano: 11 lat temu
Do mateo_2388: EGR po czyszczeniu powinien troche wytrzmac Az tak szybko sie nie zapcha Ja akurat przeczysciłem EGR I dolot od razu bo i tak musiałem odkrecic dolot żeby dostać do drugiego termostatu :/ no chyba ze ktos ma reke dziecka No i był syf ale to normalne Wyczyszczone i pownineic byc spokój A powiedz kolego jakie błedy poazywał komp w twoim przypadku ??
Dodano: 11 lat temu
Heh, też tak miałem w mojej Lali 1.9 dCi. Objawy identyczne jak w twoim mundku. Początkowo tryb awaryjny włączył się raz,potem raz na 2tyg, później z upływem czasu włączał się coraz częściej, aż doszło do sytuacji, że nie mogłem przejechać 20km spokojnie bo się włączał co chwilę. Oddałem do mechaniora współpracującego z handlarzem u którego auto kupiłem. Koleś widać zna się na rzeczy, bo podłączył do kompa i wiedział mniej więcej co się można spodziewać, ale stwierdził że czarował nie będzie i musi jeździć tym autem aż mu się tryb awaryjny włączy. i tak zrobił prawie 80km, wrócił na warsztat, ponownie komputer, auto na windę i znalazł przyczynę. Układ dolotowy miałem delikatnie rozszczelniony, dodatkowo zapchany zawór EGR. Dolot uszczelnił, EGR umył i od listopada do połowy maja był spokój, aż tu pewnego razu znów tryb awaryjny się włączył. OD tego czasu miało to miejsce 2 razy. Na razie pomogło zatrzymanie się i wkręcenie silnika na maksymalne obroty na biegu jałowym. Zostawia wtedy ślad z sadzy na asfalcie i jest spokój. Mój silnik nie lubi delikatnego traktowania. Jak mu nie przedmucham dobrze turbiny przynajmniej raz w tygodniu to się właśnie zawór EGR zapycha. Podejrzewam, że skoro dolot jest już szczelny to zawala się syfem pomału EGR. No cóż trzeba będzie poświęcić chwilkę w sobotę i go umyć. Zobaczymy co się potem będzie działo. pozdrawiam
Dodano: 11 lat temu
Do giernal: Zgadzam się z Tobą. Może to filozoficznie zabrzmi, ale to prawdziwe szczęście, kiedy człowiek w pewnych sprawach ma szczęście.
Dodano: 11 lat temu
Do damien_r: Taaa, dla takich to jest zepsuta koncepcja życia.
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: Jak masz szczęście, to trafisz na auto, które co najwyżej jest nieco mniejszą skarbonką. [zlosnik]
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: No jak na taki silnik to nie jest dużo rzeczywiscie ale w porównaniu jak ktos ma autko palace 6 literków to i tak bedzie w szoku :) No ale jeden jezdzi autem a drugi auteczkiem. Co kto lubi
Dodano: 11 lat temu
Do damien_r: właśnie, że nie 13-14 w mieście i ok 9 w trasie.
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: Zapewne Amerykaniec rzadko się psuje ale jednak silnik potrzbuje żeby go napoić
Dodano: 11 lat temu
Do damien_r: Przy nakładach w Dieslu i przeliczeniu eksploatacji na litr paliwa naprawdę sporo wychodzi. Ja tam jeżdżę tanim autem.
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: No dokładnie kolego i nie ma się co czarować Zwłaszcza przy dzisiejszych cenach paliw
Dodano: 11 lat temu
Do damien_r: Nowoczesne Diesle nie są tak ekonomiczne eksploatacyjnie jak ich jeżdżący jeszcze dziadkowie. Pali mniej, ale naprawiasz drożej, więc nie ma mowy o oszczędnościach.
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: No niestety Są koszty z którymi trzeba się liczyć Wkońcu jeżdze używanym autem. Notorycznym problemem tego Modelu sa wtryski i to że padną jest pewne jak czynsz co miesiac wiec fakt takiej naprawy mnie nie zdziwił ale zdruzgotał mi portfel ;)
Dodano: 11 lat temu
Do giernal: Nie do końca, trzeba szukać taniego w eksploatacji samochodu.
Dodano: 11 lat temu
Zagwozdek jest wiele. Najjbardziej spodobały mi się poplątane rzewody paliwowe. W warkocz je zaplataja? Oby Twoja sprawa na tym się skończyła. Skomplikowane i kosztowne są te naprawy.
Dodano: 11 lat temu
Tak już niestety jest, że auto to skarbonka i to na dodatek bez dna. :(
Dodano: 11 lat temu
Z nowymi autami tak już jest i będzie. Robią na sztukę , żeby po 4-5 latach kupić następne albo ładować pieniądze w te auto które się ma. Żądza pieniądza !!!
Dodano: 11 lat temu
Do mijodl: No niestety kpina kolego Czści mają swój określony planowany czas eksploatacyjny i choć można by wykonać elementy bardziej wytrzymałe to po co - serwisy muszą z czegoś żyć :/. To juz nie to co stare diesle co jezdziły po milion kilometrów
Dodano: 11 lat temu
Niestety takie czasy. Technika niby wspaniała, ale delikatna. Samochody na 150-200k km... kpina. :(
Najnowsze blogi
Dodano: 9 godzin temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
Dodano: 2 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
13 komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez powerTGS440
PACJENT: MAN TGS 2011 rok moc fabryczna: 440PS moment: 2300NM turbina: HOLSET wersja: fabryczny pod ADR przekładnia : AsTronic (automat) 12-GEARBOX norma spalin : EURO5 (bez AdBlue) norma ...
6 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl