miej swój honor człowieku!olej szmate!to zwykła kolekcjonerka-była z tobą z braku laku-a po cichu szukała lepszego-z lepszą pozycją,lepszą furą,wiekszą kasą-jak znalazła i ją zechciał to sie ujawniła i kopneła cie w zad,a założyłbym sie i to o niemałą kase..że przez te 9 lat to nie raz cie przekreciła,ale to ją kopali w du pe jak ją spunktowali-wiec sie ciebie trzymała aż do teraz-tak jak mówie-typowa kolekcjonerka a ty byłeś "bazą przejściową"-dziekuj bogu że tak sie stało i masz suke z bani!Najlepiej pokażesz szmacie że jesteś facet jak wyrwiesz odrazu kilka fajnych suczek,kupisz jakąs wy j e baną paliwożerną fure-olewka i zero zainteresowania jej życiem oraz tym co robi-niech widzi że ci sie powodzi-pewnie kolo kopnie ją w d upe szybciej niż myslisz-wtedy bedzie chciała do ciebie wrócic-ale jak jej wybaczysz to bedziesz ostatnim frajerem-napluj jej w twarz wtedy i powiedz-"miałas szmato swoje 5 min-nie umiałas tego uszanowac to s p ierdalaj kurwo do kąta-takich jak ty to mam teraz na pstryknięcie 20"-zobaczysz-zaboli ją...

Do manieklublin: niezły teledysk...

dziękuje wam wszystkim ale i tak postąpiłem zle.
Bylem u niej dziś, będzie mieszkać=sypiac z kolegom z pracy.

?psid=1" alt=""/>

?__SQUARESPACE_CACHEVERSION=1361371451990" alt=""/>

na to wychodzi ze jestem stały w uczuciach

Głowa do góry będzie dobrze!!!

Do giernal: co do tych przechodzonych związków-nie, żebym kogoś dyskwalifikowała ale większość par co znam, a długo chodzili to z hukiem się rozstawali po latach, nawet po ślubach! W związku już przez pierwsze miesiące tak naprawdę widzi się czy się do siebie pasuje, czy nie!

Do youngtimer: nie, ja należę do tych co nie kantują w związkach. Jak się chce coś stałego to trzeba być szczerym i wiernym, inaczej jak tego oczekiwać od drugiej strony?! A mój były najwyraźniej nie znal tych pojęć bo na pewno wierny to nie był, tylko nie pomyślał, że świat jest mały i to wyjdzie na jaw. Zresztą sama się domyślałam bo zmieniło się jego zachowanie, a ja kłamstwa zawsze wyczuwałam w mig(oczywiście na żywca)

Do MarcinGP: nie taki zamęt, z mężem zaczęłam się spotykać tak około roku po rzuceniu "poprzednika", wcześniej się znaliśmy ale nic więcej!Te spotykanie to tak niechcący przez mojego brata, bo mnie trochę na lodzie zostawił, a że akurat spotkałam przypadkiem i zgodził się pomóc...no i tak zostało

Podobno "przechodzone" związki nie są dobre.

Do motorzysta:

Poboli i przestanie ,szybciej niż to Ci się wydaje Mnie po ślubie zostawiła kobita,wiem jak to jest Ale mam ja na to wyjebane,nie zasługiwała na takiego przystojniaka i tyle

Do motorzysta: Ja bym zmieniła na 1/4 bo przecież chyba 3/4 to nie może być aż takie złe a 1/4 kto wie

Co prawda to nie miejsce na takie wyznania, ale Cię rozumiem, gdyż dawno temu też to przechodziłem. Wtedy świat się walił na łeb - a teraz po x latach małżeństwa z tą "właściwą" jest git, i lepiej chyba być nie może (odpukać).

Więc głowa do góry i szukaj nowej, "właściwej", bo tamta stara nie była nic warta.

Powodzenia!

Do piotr1988_17: Wiesz zależy jeszcze co jaka baba (kobieta) lubi jedne lubią się wozić na motorkach a inne autkami i jaka ta babka jest w pełnym kształcie i krasie jak to mówią

Do ANNA83: zostawiłaś i spiekłaś z jego kolegą, czy najpierw budowałaś relacje ukrytkiem? Bo relacja była za moimi plecami

Do wer1207: A Ty niedobry Banana Ci na ochłonięcie

Do ANNA83: Też dobry zamęt odstawiłaś Góra z górą się nie zejdzie, z człowiek z człowiekiem...

Do Aurora: Babę na motor?? chyba że blacharę

Do youngtimer: Ze dwa tygodnie i Ci przejdzie. Pewnie się w koszty władowałeś jak już nie długo miało być weselicho? Tępa dzida, ale wydaję mi się że będzie mniejszy ból teraz, niż po ślubie coś takiego miało by miejsce. Tak to masz czyste konto, za jakiś czas będziesz się śmiał i z kim innym życie układał głowa do góry.

Nie martw się jak to mówią tego kwiatu jest pół światu jeśli mam być szczera to dobrze, że teraz to zrobiła niż po ślubie może by Cię zdradzała itp albo rozwodzić byś się z nią musiał a tak sprawa się rozwiązała. Masz świetną maszynę (mówię o Suzuki) to pewnie niejedną kobietkę na nią jeszcze poderwiesz

Do MarcinGP: tak nawiązują do twojego komentarza-mój obecny mąż to kolega mojego byłego, no teraz to też były kolega z tym, że poprzedniego to ja zostawiłam ale sam się prosił!

wyrwiesz inną na malacza...

Do youngtimer: no to głupia pi*da. Ślubu się może przestraszyła.

edit: ukrywa komenta, admin pisał.że jakieś wulgaryzmy. A teraz nawet usunąć nie mogę.

Do manieklublin: Bo karwasz jak się związki rozpadają to winę należy podzielić na pół.... Żona i Teściowa są winne.

Do sajeks: zdaje się,że wyczerpałeś temat

Do manieklublin: w wytrwałych siła!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=JM8iXHa-kx0

Do sajeks: ...pewnie,że może!
http://www.youtube.com/watch?v=BAPTKwucpwk

Do deeptrip: Druga połowa Twojej propozycji bardzo mi się spodobała

Do manieklublin: Zawsze może jej powiedzieć, że po seksie z nią musiał się w kiblu dotrzepać, bo nic nie czuł i zawsze po ciemku potykał się o jej spirale, które kubiła ze swojej luźnej lufy!!