Dawno już nic nie pisałem ale to tylko dlatego by nie pisać zbędnych wpisów w dziennik pokładowy.

Po wizycie na Verva Street Racing i spotkaniu się z Marcinem, który odpowiadał za wystrojenie jednego samochodu do startu w drifcie, temat uturbienia MINIAKA wrócił do żywych.

Dzięki kumplowi VRx, który umówił mnie na spotkanie właśnie z Marcinem i obgadaniu z nim paru spraw związanych z projektem MINI TURBO mogę oznajmić, że do końca roku uda nam się to zrobić

Nie było zbytnio dużo czasu i możliwości aby obgadać wszystko od A do Z lecz w przeciągu tygodnia poznam większe szczegóły i na pewno się nimi podzielę z Wami

Marcin i jego ekipa zbudowała już nie jeden projekt Turbo w różnych samochodach, przeważnie Japońskich lecz MINI będzie ich nowym ekstremalnie innym projektem, którego się z miłą chęcią podjęli. Dodam tylko, że są w stanie zbudować od podstaw "Turbo" wraz ze strojeniem kończąc na hamowni.

Chyba to na tyle na obecną chwilę gdy będę wiedział coś więcej na pewno o tym napiszę. Dodam jedynie, iż mniejsze prace związane z budową MINI idą dalej jak np. nowy układ hamulcowy budowany od początku z częściami lepszymi i bardziej wydajnymi

Pozdrawiam
nowik