Nie będę się rozpisywał, bo od tego upału zwyczajnie mi się nie chce. A ja do tego dodać, że admin rozdający bany ma wyraźnie problemy z erekcją w obecności kobiet, a przy Władku nie może jej opanować, to juz całkiem się wenę traci. A na dodatek drażniąca reklama mercedesa... No masakra, bo nie mogę znaleźć krzyżyka do jej zamknięcia...

Wracając do wymian- Tarcze Bosch, które dzielnie zatrzymywały moje autko od ponad 60 tys km z jakiegoś powodu zaczęły mi bić. W sumie tylko jedna (sprawdzałem opory toczenia na rolkach), ale przecież jednej nie wymienię. Nawet dobrego rantu nie mają, więc pójdą do znajomego na tokarkę i zostawię je na wszelki wypadek. Klocki nawet zostawiłem, bo szkoda było ich wywalać. Chyba za spokojnie jeżdżę Teraz są założone TRW. Przy okazji psiknąłem farbą zaciski i bębny. Oczywiście nie wybrałem koloru czerwonego, ani żółtego, ani żadnego innego dodającego konie mechaniczne...

Reduktor regenerowałem profilaktycznie, bo nie było z nim żadnych problemów. Ale że juz 80 tys razem pokonaliśmy, to zafundowałem mu czyszczenie i nowe gumki. Parownik, który mam założony KME Silver pozwala na bezproblemowe wymiany gumowych elementów.
Koszty to 220 zł tarcze i 80 zł regeneracja.