Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy piotrek33
»
TANKEN !!! TANKEN !!! BÓL DLA PORTFELA
Wpis w blogu użytkownika
piotrek33
Najnowsze blogi
Dodano: 6 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
15
komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17
komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Rozdano nam samochody. Decyzja o samym kupnie auta nie jest problemem ekonomicznym dla lwiej części Polaków). Ale benzyny już nikt nam nie rozdaje. Jak w klasycznym kryminale, zadajmy sobie pytanie "kto na tym skorzysta - kto ma motyw?
Wszystko mi wskazuje, że motyw ma państwo. Przepisy, które spowodowały zalew polskich dróg przez zachodni szrot były formą "rozdawania samochodów", Ponad 50% zarobku na cenie każdego kupowanego litra paliwa, praktycznie bez ponoszenia kosztów, albo przy koszcie iście symbolicznym, wskazuje kto na tym zarabia.
Można powiedzieć, że państwo zachowało się jak dealer narkotykowy. Najpierw nas uzależniło, a teraz diluje narkotyk.
No tak. Tylko że uzależnieni często są z tego dumni, że są uzależnieni. Jak ja piszę, że auta używam tylko kiedy naprawdę muszę (w ciągu tego roku zrobię jakieś 18-19 tys. km), a preferuję rower. To tutaj z pogardą niektórzy piszą, że w takim razie powinienem samochód sprzedać, oni sobie jazdy nie odmawiają .
Idea akcji jest taka, żeby u nich nie kupować i tankować na innych stacjach. Próba bojkotu wszsystkich stacji w ogóle się nie powiodła, bo większość z nas musi jednak samochodu używać. Ale jeśli ci najwięksi dostaną po kieszeni, to może coś odpuszczą z tego swojego zysku. Dlaczego mamy być jak dojne krowy.
Podobno internet to potęga i wysadza z siodła nawet dyktatorów (Egipt, Libia itp.). Może ktoś potrafi zaaranżować odpowiedni profil np. na facebooku. Jeżeli około 90% kierowców jest wkurzonych, to może zadzaiała.
Sam nie jeżdżę ropniakiem...