Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Alfa Romeo 156 Dark Blur » Takie tam dłubanie







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Alfa Romeo 156
  • przebieg 214 000 km
  • rocznik 1999
  • kupione używane w 2010
  • silnik 1.9 JTD
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1710 razy
Data wydarzenia: 16.07.2012
Takie tam dłubanie
Kategoria: serwis
Witam serdecznie.

Dawno już niczego nie wpisywałem bo i ku temu nie było większych powodów. Ostatnio bardzo mało jeżdżę a to z powodu braku pracy i funduszy na ON, a co za tym idzie nawet jak bym coś chciał podreperować to również nie mam za co.

Mając parę groszy jeszcze w kieszeni postanowiłem zlikwidować coś co mnie od początku posiadania auta wkurzało. Chodzi tu o wyblakły plastik podszybia. Wyblakły to mało powiedziane. Od szyby do krawędzi maski plastik był w odcieniu jasnego szarego a powinien być przecież piękny, głęboki czarny. Druga sprawa to wymiana filtra kabinowego, którą, wstyd się przyznać, ale zaniedbałem w tamtym roku.

Korzystając z dużej ilości wolnego (szlak by to trafił) czasu, kupiłem nowy filtr kabinowy oraz puszkę emalii uniwersalnej w sprayu. Do tego buteleczkę benzyny ekstrakcyjnej by przed malowaniem oczyścić podszybie i odtłuścić. By wyjąć obie części podszybia, prawą i lewą najpierw zdemontowałem wycieraczki. Bardzo prosta czynność - oczkowym 13mm odkręciłem nakrętkę i wycieraczkę lekko go góry uniosłem która po chwili była "wolna". To samo z górą. Problem zaczął się niestety przy samym podszybiu. Podszybie zamocowane jest na zatrzaskach, bodaj po cztery na część które znajdują się zaraz pod szybą, trzy wkręty Torx czy jakoś tak (śrubki na kluczyk gwiazdkę sześcioramienną) które znajdują się przy uszczelce przegrody czołowej. Następnie są dwa wkręty na śrubokręt gwiazdkowy umieszczone w poziomie, po jednym na lewą i prawą stronę zaraz obok zawiasów trzymających maskę (są nieco wysunięte więc trzeba uważać by nie wypadły przy wkręcaniu i wykręcaniu). do tego momentu było0 ok. A teraz problem. Zostały jeszcze dwa wkręty, po jednym na każda stronę które wkręcane są pionowo zaraz przy słupku A, na samym rogu krawędzi plastiku z podszybia. Były one zardzewiałe.
Z prawej strony nie dość że rdza to w dodatku nie było za co złapać śrubokrętem bo obmielona główka na amen a to dlatego że z tej strony jest filtr kabinowy i wymiany zrobiły z tym wkrętem swoje. Ale jakoś się z tej strony udało. Lewa strona to moja porażka. Śruba obmieliła się w 2 minuty i nic. Mocowałem się z tym bez skutku.
Jedyne co przyszło mi na myśl, to przyspawanie czegoś solidniejszego do tego kawałeczka metalu i wykręcenie go. Mam w domu dużą spawarkę na elektrody wiec odpada, za duża i mogę zdemolować plastik i lakier.
Skoczyłem autem do Pana Józka który posiada migomat. W minutę przyspawał kawałek druta, chwycił w "żabkę" i ukręcił łeb upartemu wkrętowi. Poszukał podobnego by zastąpić nim stary i za całą czynność nie wziął ani grosza. Czułem że tak będzie, więc w aucie już czekało zimne piwko .

W tym miejscu chciałbym "podziękować" ASO w Tarnowie firmie Walmot, w której zamówiłem ponad pół roku temu owe niewdzięczne wkręty, których gdzie indziej nie idzie dostać. Olali mnie z góry do dołu. Może gdybym zamówił koło dwumasowe za 1500zł a nie wkręty za 15zł było by inaczej ale cóż... nie skorzystam nigdy z ich usług skoro nie traktują tak samo wszystkich klientów. Zerwany wkręt trzeba było zastąpić prowizorycznie innym ale grunt że trzyma. Drugi obmielony użyłem ponownie ale najpierw naciąłem mu na główce rowek na zwykły śrubokręt, by móc go wkręcić.

Po powrocie do domu wszytko to co w podszybiu odkurzyłem i wyczyściłem, była tam jak w chlewie albo gorzej, zwłaszcza z lewej gdzie śmiem twierdzić że od wyjazdu z fabryki nikt tam zaglądał. potem wymiana filtra, nic bardziej prostszego i do malowania.

Nałożyłem trzy warstwy farby na plastik, każda w odstępie ok 15 minut i po robocie, teraz wystarczyło tylko wszystko złożyć i się cieszyć że z pod szyby nie straszy już szarość plastiku która zapewne nie tylko mi rzucała się w oczy. Skoro miałem już zdjęte ramiona wycieraczek, również i one postanowiłem odświeżyć. Wygląda to dużo bardziej korzystnie. Dodam że farba oczywiści matowa, nie jakieś błyszczące coś


Jeszcze jedna sprawa.
Od jakiegoś tygodnia, na nierównościach na przodzie z lewej strony zaczęło się pojawiać skrzypienie i delikatne postukiwanie. Pierwsze co mi przyszło do głowy to to, że łącznik stabilizatora przestaje funkcjonować i dlatego tak się dzieje. Była to też wersja najbardziej optymistyczna. Zakupiłem nowy i wziąłem się do wymiany. Przebiegało to dość sprawnie, nawet na kanał nie wjeżdżałem bo nie było takiej potrzeby. wyjęcie starego trwało jakieś 10 minut. Ku mojemu zdziwieniu wyjąłem, całkiem dobry łącznik, sworznie pracowały cicho bez luzów i z dużym oporem, prawie jak nowy. Ale skoro już rozebrałem, i miałem nowy to go założyłem. do wyjęcia starego i zamontowania nowego przydał się drugi podnośnik, by się nie mocować z zawieszeniem. wszystko poskładałem i niestety moje przypuszczenia się sprawdziły, skrzypienie i lekkie postukiwanie pozostało.
Został tylko jeden podejrzany - wahacz dolny. Na oko wygląda już na wysłużony tuleje pordzewiałe i sworzeń też już nie pierwszej nowości.

Pomyślałem i mnie oświeciło. Po wymianie uszczelniacza półosi olej przestał się lać na tuleje wahacza i zaczęły skrzypieć, a ten który się zdążył wylać już praktycznie nie ma po nim śladu. póki olej się lał smarował tulejki i nie skrzypiały. Ale dzięki temu wiem że kolejne co mnie czeka to wymiana wahaczy na dole.

Wkurza mnie to wszystko bo robię to zawieszenie z doskoku, zamiast zrobić wszystko na raz i mieć spokój na 2, 3, 4 lata... Ale póki nie znajdę pracy to nie będzie mnie stać na zakup choćby jednego dolnego wahacza nie mówiąc już o całym zawieszeniu.... Ale cóż, na razie mało używam auta, szukam pracy, zrobię jak zarobię :)

Wszystkim którym chciało się czytać do końca albo w ogóle czytać gratuluje i dziękuję za poświęcony czas.
Pozdrawiam.
Ostatnia aktualizacja: 16.07.2012 16:46:49
Dodano: 11 lat temu
Do Nikname:
Czasem trzeba Im się przypomnieć, ale na przyszłość damy radę :).
Dodano: 11 lat temu
Do marcingp: Dzięki z gratulację ale to Was wszystkich zasługa, ja tylko napisałem wpis, a oceny są od Was wszystkich :)
Dodano: 11 lat temu
Do Egontar: a jak widzę stare dobre sposoby na odświeżenia autka przed handlem nadal nie zawodne :)
Dodano: 11 lat temu
Do Egontar: Jak wygram w Totka to kupuję nową 159 2.4 JTDm z pakietem Sport (TI) na 19 calowych kołach, koloru czerwonego itd... A tej nie sprzedam, Walne nowy kolor, taki jak jest ale od nowa, kupie fotele w czerwonej skórze, zrobię wszystkie bolączki i będę na spoty latał ze swoją dziewczyną na dwa auta...
W końcu będzie za co lać ON [cool]
Dodano: 11 lat temu
Do FranzMaurer: W takim razie jak coś wale jak w dym do Ciebie :) a zamawiałem normalnie... Gość zapisał wszystko zrobił zlecenie poprosił o numer telefonu... Pełna profeska, szkoda tylko że bez odzewu
Dodano: 11 lat temu
Do jaboleq: czekam na wpis z niecierpliwością :) ja na szczęście kupiłem auto dość zadbane, z jednym tylko minusem, choć nie wiem czym spowodowanym. W jednym z wcześniejszych wpisów było o tym. Elementy typu filtry były w tragicznym stanie, ale to chyba wina nierzetelnego serwisu z którego usług korzystał poprzedni właściciel, jak sam mówił on osobiście nic nie robił tylko mechanicy. Elementy mechaniczne jak któryś się zużyje wyciągam dobrych marek typu TRW, Delphi czy Vema
Dodano: 11 lat temu
każdy grosz ładujesz w maszynę ... ja mam się gorzej ... naprawiam to co zepsute zostało przez poprzednich właścicieli bez duszy a odkryłem dopiero po kupnie ... tak się wstępnie pochwalę już 2k zł wydałem :) opis wkrótce :)
Dodano: 11 lat temu
Elegancko. Drobne rzeczy potrafią cieszyć. Ja właśnie mam zamiar odświeżyć Lagunę i jej niektóre elementy. pozdro
Dodano: 11 lat temu
Do marcingp:
Wiesz, że to co najłatwiej u nas z reguły przychodzi najtrudniej...:) A potem jak już jest forma prawna, zarejestrowanie w rejestrze spółek itp. itd., to zaczynają się schody. Przykładem niech będą prywatne wachernie pod szyldem WasBruk, które spotykam w okolicach Wawy i samej Wawie - idealna nazwa dla stacji benzynowej...[bajer]
Dodano: 11 lat temu
Do FranzMaurer: Akurat to jedna z rzeczy, którą najłatwiej poprawić ;-)
Dodano: 11 lat temu
Do marcingp:
Niestety, marketing to wciąż nasza słaba strona...;)
Dodano: 11 lat temu
Do FranzMaurer: Tak sobie żartuję bo nazwa nie budzi zaufania ;-)
Dodano: 11 lat temu
Do Egontar: Albo dla odmiany pożycia zrobić sobie murzyński sprzęt ;-)
Dodano: 11 lat temu
Do Egontar:
Od początku lipca oficjalnie występują już pod nową banderą.
Dodano: 11 lat temu
Do marcingp: Czernidło dobre na wszystko. Mozna buty wygalcować i zderzaka w Lancelocie!!! [rotfl]
Dodano: 11 lat temu
Do marcingp:
Moich Fiatów młotkami nie naprawiali, więc na nich nie narzekam, ale to moja subiektywna opinia [cool].
Dodano: 11 lat temu
Do FranzMaurer: A właśnie podobno Waldek sąsiad mój pozybył się udziałów w Walmocie.
Dodano: 11 lat temu
Do Nikname: Jak wygrasz w totka, to sprzedasz Alfe, kupisz nową Alfę i nie trzeba bedzie nic w niej grzebać
Dodano: 11 lat temu
Do FranzMaurer: Może powinni zmienić nazwę na Valmłot'em i zająć się tym co potrafią ;-)
Dodano: 11 lat temu
Do Nikname: Czernidło to dobre jest przed sprzedażą. Gratuluje dziennika dnia [up] [puchar]
Dodano: 11 lat temu
Na nudę najlepsze zajęcie :).

Przez pół roku nie sprowadzili Ci tych wkrętów? Nie wiem jak składałeś zamówienie, ale mi nawet korek do baku, z którego i tak nie skorzystałem, sprowadzili w przeciągu 1 dnia...:) Następnym razem powiedz co Ci trzeba, zamówimy na moje konto ;).

I teraz to już nie Walmot, tylko Auto Centrum .
Dodano: 11 lat temu
Do maciek88: Też chcę zrobić raz a dobrze, ale jak na razie musi tak zostać. Czernidło nie zdało egzaminu na innych częściach typu czarne plastikowe elementy na przednim zderzaku i tylne klamki. Może farba wytrzyma dłużej niż pół roku tak jak to miało miejsce w przypadku czernidła :)
Dodano: 11 lat temu
Do marcingp: wiem, i to by dobre było, powietrze puszcza, brud nie. Nie pozostaje nic tylko działać :)
Dodano: 11 lat temu
Do marcingp:
Muszę sprawdzić, może mam też tą matę nawet w Tyliczu używam jej do dodatkowego zabezpieczenia odkurzacza
Dodano: 11 lat temu
U mnie plastikowe podszybie wygląda podobnie. Ale nie mam czasu się za to zabrać. Ciekaw tylko jestem czy ta farba da radę? nie lepsze było by jakieś czernidło? Co do skrzypienia, to to samo co u mnie...tylko boli trochę jak mam dać tysiaka na komplet nowej zawiechy na przód z TRW, a innej nie chcę już zakładać. FASTy wytrzymały niespełna 30kkm. No i nie wiadomo ile jeszcze posłuży mi alfa...
Dodano: 11 lat temu
Do mucko1: ;-) Już jadę [car] [rotfl]
Dodano: 11 lat temu
Do marcingp:
Marcin, jeszcze z dawnych dobrych czasów mam trochę maty grubości 1cm stosowanej na filtry na statkach - dostaniesz trochę tego
Dodano: 11 lat temu
Do Nikname:
Życzę znalezienia pracy, co za czasy, można się wykończyć nerwowo
Dodano: 11 lat temu
Do Nikname: To rozpołowię dętkę z motoroweru i przykleję. Wtedy na 100% żaden syf nie wleci [smiech2]

A na poważnie to myślałem o takim czymś białym podobnym do sprasowanej waty co na wypełnienie kurtek nieraz stosują. Wiesz o co mi chodzi?
Dodano: 11 lat temu
Do mucko1: dokładnie :) gorzej jak przypływ gotówki wynosi zero absolutne :)
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
31 komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez jaremo
Zaszalałem i w listopadzie założyłem folie ppf na całe auto, minęło pół roku i autko wygląda jak nowe, sami oceńcie. Dodam że jest na kołach i felgach zimowych.
10 komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez darek-k
zdarzenie z dnia 8.05.2024 miejscowość Zawiercie ul.. ford jadąc nie zauważył stojących zaparkowanych samochodów, w skutek czego uderzył w tył citroen c5 a citroen siłą domina uderzył ...
11 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl