Do Thorne: I tu się mylisz bo sam robiłem i sprawdzałem .A w twoim autku możne trzeba by kompresje sprawdzić

To tylko się cieszyć że autko nie odmówiło posłuszeństwa teraz na pewno mu się poprawi , im cieplej tym przyjemniej

Do Thorne: jak wczesniej mowilismy, nabili w butelke kolege i tyle
swieczki nie padaja tak sobie

Do wildpolish: Właśnie, coś mi się nie chce wierzyć, że padły wszystkie 4 świece - u mnie po 20 latach zdechnięte były 2 z 5 ale wymieniłem zawczasu komplet.

Do Thorne: i w tym momencie szkoda mi ze ten wpis ni pojawil sie przed "wymiana" swiec na "nowe"

U mnie wszystkie 5 świec nowych Beru a i tak przy -20 grzałem ze 3x10sek. i do tego kręcenie z 3x5sek. żeby choć na 3 garach zagadał. U żony 3 na 4 świece grzeją i kręcenia było co niemiara żeby zapalił. Coś słabo to widzę - myślę, że mechanior naciągnął użytkownika w dość oczywisty sposób.

Do tabur: to tylko potwierdza kurcoka i moja teze

Do kurcok:
czyli mozemy autora postu wyslac do nastepnego mechanika w celu ogledzin swiec zarowych czy wygladaja owe na nowe
bo obojgu nam wydaje sie na 99% ze sa w aucie stare?

Przez siedem lat, a właściwie zim, kontrolka świec żarowych w mojej Astrze nie zaświeciła się ni razu. Mimo tego auto zapalało na dotyk.

Do wildpolish: u mnie też w 15minusie na 3 przez sekundę lapie,juz jedna pada,grzeje na dwa razy i jest git.Teraz już nie muszę,ciepło jest

Do kurcok: no nikt mi kurna nie wmowi
mam dwa diesle na podworku jak widac z wpisow i jak mialem w uk -10 to mi rio zaczynala od 3 garkow przez pierwsza sekunde po 3krotnym grzaniu bo paliwo tu jest do -16 , mniejsza z tym bez grzania bym aku zabil w 3 minuty

musial miec swieczki dobre , znaczy sie na bank ktos go w tyl zrobil i tyle w tym temacie

Do wildpolish: Dobrze gadasz-20 to jest sukces i świeczki pewnie dobre

a i nie wiem jaki magik jest w stanie zarowki w dieslu wymienic w pol godziny kiedy to akurat w lalce jest wiecej plstiku do zdejmowania niz w w calym afganistanie na polach minowych

Do kurcok: A i klimat w cylindrze inny, tak romantycznie

Do V-Power: hehhe, nie no nie pasuje chlopcy jak by na to nie patrzec ale bez grzania swiec to tak jak mowimy albo mu sie avatar na masce topil albo grila robili w lutym pod maska
cos mi sie zdaje ze mechanik wystawil sciemke fakture na made in china swiece po 20 zeta sztuka po tym jak sie kapnal ze jakis pierdolnik nie dzialal za 5 zeta


wogole to czytamy bez zrozumienia po jaki chu. wymieniac swiece jak pali silnik na -20
znaczy sie kontrolka /zarowka od swiec sie przepalila na desce , moj strzal za te 5 zeta to przepalona zarowka podgrzewania swiec na desce
przyjmuje zaklady o wycyckanego klijenta z kasy ze to wlasnie to bylo

Na następna zimę i mnie to czeka

Do V-Power: tłoki po ciemku nie lubią latać.

I stała się jasność

" alt=""/>

Do wildpolish:
jak drzwiczka w Carnivalu??

Do sajeks: dobre

Bez Grzania????? To chyba ta z Twojego avatara musiała się cały czas na masce przeciągać i prężyć..
" alt=""/>

nie no cos tu nie halo jest
1 odpalic diesla przy -20 bez grzania???
2 jak kupic swieczki do lalki za 100ke???

wydaje się aż niewiarygodne ...

bardzo tanio te swieczki