Do Pitbull_1983: punkty kasują ale dopiero po 12 miesiącach od dnia "gratyfikacji" punktowej
pozdro

Nie musiałam się fatygować do banku ani na pocztę by zapłacić,zawinęli mi z wypłaty

Aniu kontrola prędkości, zbieraj punkty, wygrywaj nagrody.

Aniu to juz masz nauczke ale jak zapłacisz to punkty ci znikną.

no a ja z Włocka do Ustki dostałem 2 mandaty za przekroczenie od 26 do 34 km/h

zainwestuj w CBRADIO i zapomnisz o psiarni

Do wasmaciej: Więc już mi lżej wiedząc,że nie jestem sama żartuję oczywiście,bo jak tak policzę ,to myślę sobie ile ropki by za ten mandacik było,ale co tam,raz na 8lat można zapłacić

mnie tak trzasnęli w Golubiu jak do W-wy leciałem. ale przekroczenie było o 28km/h. taka sama kwota i taka sama liczba punktów

Do ania7701:

Do szefoxxx: Na szczęście załapałam się na ten niższy,choć niewiele brakowało by zarobić 300

Do ania7701: nice

Do Tomaski: Tk na marginesie 200zł to nie "szminka mniej" tylko książki dla córki do szkoły!!! Czemu faceci są tak tępi (nie wszyscy oczywiście) i myślą,że każda baba kupę kasy wydaje na kosmetyki??!! Albo Tomaski mało wie o życiu,albo tylko udaje ...........,ale to pewnie Tomasz,więc nie ma się co dziwić Następnym razem,zanim napiszesz coś głupiego,lepiej się zastanów.. Pozdrawiam
PS.Na moje auto jestem pewna,nie jeżdżę nim od wczoraj,wiem co i kiedy mogę

Do Tomaski: Tak się zastanawiam o jakiej prędkości piszesz? Myślę,że mało istotne jest czy będę jechała super wytrzymała cytryna,czy inna furką powyżej 2000 roku,bo jak wjedzie na mnie 30-tonowy tir,to wtedy jazda najlepszym modelem z 2010roku mi nie pomoże,Tobie pewnie teżMoja prędkość nie była jakaś zabójcza,bo jadąc 79/h,przez jakąś wioskę,nie wydaje mi się być czymś ,co porównać można do testów zderzeniowych

A to psikus :/

to ten nizszy mandat ;]

Do Tomaski: ty sie chwalisz czy zalisz lol

Do ania7701: Nie chce z Tobą polemizować jeszcze przez tydzień także tylko doradzę poszukać crashtestów na YouT
Np. Starsze, niby super bezpieczne volvo i nowy citroen c3 - no poogladać i jeszcze przemyśleć w czym jednak wolała byś być Zapewniam Cię, że wszystko przed 2000r "to już nie to" ale film prawdę Ci pokaże i nie ma sensu pogawędkować, a trzeba oglądać Niestety w obecnych warunkach i standardach Twój passat dostałby może dwie gwiazdki, a mój wiekowy SAABin max. 4szt. Dobrze mieć 5gwiazdek jednak bo akwizytora trafisz na krajówce i rozłoży Ci paska na dwie/trzy części bo pewnie będzie leciał octavią koło 150kmh
Bardzo mi przykro ale tak to wygląda - wypadek przypadek pokazuje jak to poduszkę powietrzną, przód składający się przy dzwonie, wciska w twarz kierowcy i pasażera no i pozostaje wyciąć zwłoki z puszki.

Każdy płaci za swoje błędy

Najciekawsze było to,że pan p.......pytał gdzie się tak spieszę,wiec powiedziałam prawdę,do Torunia,szpital św.Józefa (sprawy rodzinne),więc on mi na to : "gdyby pani źle się czuła to bym zrozumiał,ale do szpitala...............?? KRETYN!! Zapytałam go tylko,jak miałabym udowodnić mu,że źle się czuję?? Był tak rozgarnięty,że nie potrafił odpowiedzieć mi na to pytanie

Do Tomaski: Nie było czegoś takiego jak "wolniej proszę" ,a co do bezpieczeństwa,jednak zostanę przy tym,że większe auto jest zawsze bezpieczniejsze od malutkiej "fiesty" chyba jednak nie chciałabym być za kierownica fordzika,widząc jak coś duuuuuuuuuuuuuużo większego na mnie wpada.

Do ania7701: Wszystko jest dla ludzi - ale używać trzeba z głową. Co do ograniczenia, to Ci nie odpowiem, bo nie wiem - równie dobrze może być to pozostałość po jakimś remoncie, jak i zabezpieczenie, żeby gorącym głowom prosty odcinek cegły na gaz nie położył - może po tej prostej jest niebezpieczny zakręt albo skrzyżowanie? Zgadywać tylko mogę.

Do ania7701: Akurat poziom bycia strulcem w "takim roczniku passata" to znam - bo mam takiego kombiaka tyle, że jest trzecim w domu - do zadań brudnych i przez to ma mini przebieg. Jeśli masz wszystko super sprawne, a nie "jeszcze jakoś daje radę" to podstawy do poruszania się po publicznych drogach masz Teraz jeszcze potrzeba pokajać się nad własnym występkiem i wnioski z tego wyciągnąć - takie było przesłanie poprzedniego wpisu. Sam dostałem miesiąc temu 200 i 6pkt za 89 na 50kmh. Spoko - nie udzielam pouczenia bo to już dostałaś na blankiecie. Zapewniam Cię, że jakbyś sprawny wóz nie miała to odbiega on już od większości "dzisiejszych" i na prawdę nie chcesz wiedzieć co będzie gdy przywalisz w kogoś - pomimo poduszki powietrznej. Tu rozmiar miał znaczenie ale to dawno temu było - teraz czołówka lepiej wyjdzie nowej fieście niż temu wagonowi - zapewniam. Twarz ocali ale nóżek to już niekoniecznie. Szerokości i cutując pana policjanta: wolniej proszę

Do scanner: Ok,więc dla kogo są auta z mocą (zacznę delikatnie) minimum 100KM,gdzie jeździć tymi autami?? Nie każdy ma możliwość wpaść do sąsiadów z zachodu Bo jechać tam tylko po to by rozbujać kucyki,to chyba trochę bez sensu. Druga sprawa,na co była zmiana ograniczenia z 60km/h do 50,jaki był w tym cel?? pieszy mniej ucierpi,gdy auto w niego uderzy?

Tu nie chodzi o płeć, tylko o to, że skoro świadomie przekroczyłaś prędkość, to nie miej pretensji do gliniarza, że cię przydybał. Jak się sparzysz żelazkiem to tez masz pretensje do elektrowni?
Zawaliłaś - miej pretensje do siebie.

Ograniczenia po coś zwykle są. Zapraszam do Wrocławia na Legnicką - przy niejednym drzewie znicze stoją, drogowcy po kilka razy w miesiącu muszą słupki na wysepkach przy przejściach wymieniać, bo staranowane są. A tylko dlatego, że ta droga to ładnych chyba z 7 kilometrów prostego jak od linijki asfaltu. Ograniczenie do 70 tez wielu przeszkadza - i wielu źle kończy.

Do Tomaski: Hmm,hamulce są ok,ABS też o dziwo działa "jak na ten wiek" ,nie wiem czemu,ale wam facetom wydaje się,że baba za kieraka się nie nadaje. Sęk w tym,że znam wielu facetów,którzy latają tylko w koło komina,bo niestety boja sie jechac do wiekszego miasta

No dobra,ale ograniczenie prędkości do 50km/h to chyba lekka przesada. Weźmy np, Warszawę,gdyby wszyscy przestrzegali tego p..........o ograniczenia,miasto byłoby zakorkowane od rano do rana,czyli nie byłoby możliwości dostać się na czas do pracy "noga z gazu"? jak tak można??? na odcinku około 100km miałam kawałek prostej bez "dziur",trzeba chyba trochę auto pogonić,ale jak widać nie da się,bo jak nie wyboje to policja

Wypada przyjąć to na klatę i wyciągnąć wnioski - ot tak zapytam: a hamulce to oczywiście super świeże i pewne jak w żadnym passacie z tamtych lat, prawda? I ogólnie jesteś auta pewna czy "do tej pory jakoś udawało się"? 200zł to tylko szminka mniej, a może przez to nie złapiesz kogoś na maskę

Im też zapewne szkoda nerwów i zdrowia na tych, co mają do wszystkich pretensje o swoje własne wpadki. A zamiast nerwów polecam zdjąć nogę z gazu.

Szkoda zdrowia i nerwów na nich. Nie denerwuj się ! Pozdrawiam