Sprzęgło i docisk zostało dziś wymienione no nowe ponoć poprawione konstrukcyjne. No zobaczymy czy to już koniec dziwnych przygód

Do CicheStudio: To i tak dobrze, że nie wziąłeś wersji 1.2 :D
137Nm to nie szał - moja stara Pandziocha ma 190Nm i jest o 200kg lżejsza więc wyjeżdża spod tyłka. Jedyna jej wada to tylko 5 bieggów - przydałaby się szóstka do spokojnej jazdy. W Kiajance, po wolnossącej benzynie 1.4 nie spodziewałem się szału ale też nie narzekam

A kto tu się kłóci ? :D
Daj spokój

Do Churek: Nie kłócę się Jeździłem kiedyś sporadycznie Oplem Omegą 2.5 w automacie, miała chwilę zawachania jak depnąłeś, ale jak już załapała to szła jak burza!!! Przy prędkościach dobrze ponad 100 kmh ten samochód przyspieszał i wyprzedzał na momencie. To była jazda! Na dźwigni zmiany biegów był magiczny przycisk SPORT Co mnie drażni w Kijance to że maks moment powyżej 4000 tyś jest. Żeby jeździć naprawdę szybko trzeba trzymać obroty, przy normalnej jeździe to trochę niewykonalne. Czasem chcesz mocniej depnąć to nie będziesz przecież przy 70kmh redukował do 2! No chyba że automat, on przecież wie najlepiej. Może żeby skrzynia była krócej zestopniowana? Żeby na 2 i 3 biegu przy mniejszych prędkościach osiągał maks moment? Tylko że wtedy na 6 też by szybciej większe obroty osiągał, trochę nieekonomicznie. Ogólnie nie narzekam, tylko tak sobie rozmyślam

Do CicheStudio: Nie no proszę Cię - jeździłem na jeździe próbnej i całe poprzednie życie za kierownicą, wieloma samochodami (bez urazy 5 razy tyle co Ty ). Przy ruszaniu w tym czasie kiedy kierowca manuala musi: puścić gaz, wcisnąć sprzęgło, zmienić bieg, puścić sprzęgło, wcisnąć gaz - moja skrzynka ma już dawno kolejny bieg w obrotach
Wg. papierów od 60 - do 100 (czyli przy wyprzedzaniu) to automat ma najlepszego kopa ze wszystkich konfiguracji. I faktycznie tak jest bo jak się depnie w podłogę to redukuje natychmiast do 2 i kręci jak szalony prawie do odcięcia. Trzeba się tylko nauczyć, żeby w odpowiednim momencie delikatnie odpuścić gaz w celu przełączenia biegu i dalszego ciągnięcia.

Jakbyś pojeździł automatem to prawdopodobnie by Ci się spodobało, a wszyscy "macho" od manuali co twierdzą inaczej w większości pewnie nigdy nie jeździli AT i się mądrują jaki to automat jest fuj ... to moje prywatne zdanie i nie trzeba się z nim zgadzać

Do Churek: Nie zauważyłeś, bo manualem nie jeździłeś. Producent jakie podaje przyspieszenie w automacie? Takie samo jak w manualu?

Do Churek: a zobaczmy jak się uda to z chęcią

Do loserek: przyjemność zupełnie rozumiem i powiem Ci że ten "zwykły" automat w Rio całkiem dobrze to załatwia Wpadnij za tydzień na spota to się przejedziemy

Do kubadjn: A tam nie ma tragedii. Z ceed'em miałem to samo przez pierwszy rok a później już tylko drobiazgi zostały, które na przeglądach robili

Do Churek: Nie no bez przesady żadnych sportowych zapędów ale chodzi o przyjemność z jazdy.

loserek
Ty to masz pecha z tymi dziwnymi stukami
wyrazy wspolczucia oby juz Ci nic nie stukalo

Do loserek: Powiem Ci tak - z tych trzech zarzutów zgadzam się tylko ze zuzyciem paliwa, ale nie "znacznie zwiększonym" tylko "zwiększonym". Co do szybkości i ograniczeniu mocy - nie zauważyłem. Wrzucanie biegów, redukcja na kick downie, wyprzedzanie - działa bez zarzutu. No chyba że chcesz zwijać asfalt na sportowo - to faktycznie tylko DSG :D

Do Churek: No wiem, że kia od nie dawna ma dwu-sprzęgłowy automat ale VW ma już jakiś czas i mam znajomego, który ma golfa 140 tdi z dsg i ma ponad 165 tys km i nie ma żadnych problemów. Zwykły automat jest po prostu wolny i zabiera sporo mocy z silnika, a poza tym zwiększa znacznie spalanie. Jednak nie wątpliwie automat to przyjemność

Do KIA_fan: Oj nie bedzie tak źle To już kwestia użytkowania ale przyczyną zmiany z manualu na automat to znudziło mnie machanie lewarkiem w korkach

Ja mam "zwykły" automat i nie wiem czemu nie chciałeś ?
Przynajmniej sprawdzona konstrukcja a dwusprzęgły - się zobaczy za parę lat Oczywiście każdy robi jak chce. Ja nie narzekam i popieram sajeksa - zawalista sprawa

Do loserek: Dwu sprzęgłowy automat? To teraz pomyśl jak będziesz musiał wymienić dwa sprzęgła :F

Do loserek: Bierz, bo automat jest zawalistą sprawą.

Do sajeks: a ceed jak będę wymieniał to biorę dwu-sprzęgłowy automat

Do marcin8626: To zawsze jakies rozwiazanie. Kwestia kosztów, które nie są adekwatne bo jakie jest prawdopodobieństwo poważnej awarii?? A kasy mnustwo na przeglad trzeba wydać a co robia?? wymieniaj filtry i plyny i tyle tej pracy. Naciąganie i nic wiecej

Do loserek: to mozesz zrobic tak, ze co rok na przeglad blachy, placisz 92 zl i masz sama gwarancje na 12 lat:D ja mam zamiar tylko blache robic na przegladzie a mechanike w swoim zakresie

Do loserek: cholera, szkoda. Teraz musisz się z tym bujać.

Do marcin8626: Na szczęście już takiego mam i chłopak robi dobrze w rozsądnych pieniądzach. To prawda i tak będą zwalać na właściciela, że źle użytkował lub coś takiego. Co do blach to bym się zastanowił po doświadczeniu z ceedem, który kilka razy był malowany i raczej na tym bym nie oszczędzał. Z drugiej strony auto ma jeździć i to jest najważneijsze, żeby na siebie zarobiło

Do loserek: dlatego oleje, klocki i inne pierdoly bede wymienial sam, poki nie bedzie wypadku to rdzy nie bedzie:d moje tico jezdzilo 10 lat bez rdzy, ale tam blachy to cienutkie a jak silnik sie zepsuje czy cos to i tak uznaja ze Twoja wina i ebdziesz musial placic a nie gwarancja:D wiec lepiej albo sam cos wymieniaj albo znajdz dobrgo zaufanego mechanika

Do marcin8626: Wiesz są wyłączenia, które obowiązują tylko do pierwszego przeglądu . Jeśli chodzi o zawieszenie to muszą Ci wszystko robić do ok 50 tys km później już nie. Tylko dziwne jest to bo niech wymienią Ci to co przegląd czyli 20 tys czyli tylko 2 przeglądy teoretycznie a później co nie wiadomo. Niestety mamy tyle wyłączeń, że szkoda gadać i wszystko zależy od serwisu i kolesi, którzy tam siedzą. Poza tym najważniejsze żeby auto nie dokuczało pod czas użytkowania

Do loserek: no nie wiem, skoro zaplaciles za przeglad i to sie stanie np przed drugim to i tak masz granacje powinna byc gwarancja po przegladzie na nastepne km bo przeciez sprawdzili i wszytsko dziala i gwarantuja dzialanie:D takze ja moze przed 2 przegladalem pojade i powiem ze cos mi stuka, puka to moze wymienia amory i koncowki jakies:D

Do marcin8626: Ponoć kilka przypadków dopiero się pojawiło. Lepiej teraz niż po przeglądzie bo później musiałbym płacić za wszystko.

Do sajeks: zwykły automat odpada a nie jest dostępny dwusprzęgłowy więc wybór był prosty

sprawdzalem dzis i u mnie nie ma zadnego dzwieku, takze 15 tys bez problemu ze sprzeglem, pzdr

Do seba1985: To nie kuś.

Do sajeks: Powiało homoniewiadomością

Do seba1985: Różowe jak Twe usteczka