Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Nissan Qashqai N-Connecta » Sprzedamy Nissana po 3 latach z dużym zyskiem i co dalej…







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Nissan Qashqai
Dodano: 1 rok temu
Blog odwiedzono 495 razy
Data wydarzenia: 02.04.2023
Sprzedamy Nissana po 3 latach z dużym zyskiem i co dalej…
Kategoria: zmiany w aucie
Skończy się okres płacenia rat za Qashqaia i można go wykupić lub rozłożyć raty na następne np. 3 lata, wtedy w 2027 będzie miał 7 lat a aut spalinowych pewnie nie będzie tylko hujbrydy plugin z nadwagą, małym bakiem paliwa i małym bagażnikiem ale z bateryjką i „eko” dla UE.

Kwota wykupu śmieszna bo 12.000 Euro, za tyle dzisiaj nie kupimy 3 letniego SUVa a Opla Corsę

Obecnie identyczne auta kosztują w Niemczech od 19.500 do 23.000 Euro na mobile.de (rocznik, przebieg, wyposażenie tożsame)

Sam portal deklaruje odkup tego auta za 17.900 Euro w wybranym punkcie ale pewnie po przyjeździe znajdą jedna mała ryskę i będzie półtora tysiąca Euro mniej bo tak działają oszuści, naciągacze bazujący na złowieniu jelenia.
Brudas Turas tez pewnie rzuci szesnaście, salon w rozliczeniu obawiam się że da piętnaście maksimum
Początkowo myśleliśmy aby auto zostawić, ale skoro można by „zarobić” 5 czy 8 tysięcy Euro…

Tylko „zarobić” i nie mieć auta wiec ta kwotę zyskana przy odsprzedaży trzeba by przeznaczyć na wpłatę na nowe auto. Ale 3 lata jeździć i zyskać taka kasę to ciekawa opcja

I tu zaczynają się schody bo nie ma co kupić, nic się nie podoba a wszystko co jest to masakrycznie drogie i brzydkie jak noc
Czyli 4 letni Nissan Qashquai za 12.000 Euro czy szukanie następcy.

Kryteria:

- kompaktowy SUV do 4,5 metra (niestety Kia Xceed odpada bo wsiada się jak do kompaktu)

- auto roczne, dwuletnie, moc podobna czyli 150-180 koni benzyna, skrzynia manualna lub automat, dostałem nakaz aby nie paliło średnio więcej niż 7,5 do 8,0 litrów

- wyposażenie pełne, kamera 360 ma być bo teraz tez jest, do tego aktywny tempomat, światła LED z przodu, żeby nie było gorsze wyposażenie niż obecne (tutaj mamy tożsame zdanie z moją kobietką)

- cena… obecnie 35.000-45.000 Euro za taka przyjemność i raczej niezbyt mamy ochotę na takie szaleństwo i brak funduszy.

- także marki premium odpadają

Ale byłoby to ostatnie auto spalinowe dla mojej Moniki, 4-5 lat płacenia mini ratka, dalej kolejne 3 mogłaby spłacać w kwocie która nie robi uszczerbku na domowym budżecie

Pretendenci:

- Nissan Qashqai – to samo i nowszy model, brzydactwo, silnik ten sam waga 100 kg większa, wnętrze ma lepsze wyświetlacze, bagażnik tez mały

- Citroen C4 – silniki 3 cylindrowe - na drzewo

- Toyota C-HR – ciasne dziwadło, hujbryda z wyjącym CVT, plastik słaby a multimedia za murzynami odpada. Za bardzo bezawaryjne, wolę bardziej awaryjne a dopracowane wyglądem, wnętrzem, jakością i obsługą

- Volkswagen T-Roc – ciasny i drogi , przed liftem tandetny plastik w środku, średnio urodziwy

- Volkswagen Tiguan – klasyk już nie młody, wielki, toporny i drogi darujmy sobie

- Hyundai Tucson – najnowszy model mnie odraża wyglądem, płaskie nadkola, dziwak

- Ford Kuga – nie pokazywałem mnie podoba się średnio, nijaki

- Honda HR-V – najnowszy model jest drogi, dziwny i ma słaby silnik, niby ma styl ale nie podoba się, C-RV za duży klamot

- Mazda CX-30 – blisko ideału, o niej już sporo napisałem, bez turbo nie ma jazdy, lakier odpada od patrzenia

- Opel Grandland - mnie się przedliftowy podoba, z silnikiem 180 koni byłby idealny, ale to tylko moje zdanie

- Peugeot 3008 – nie wybaczcie mam oczy, wnętrz z XXVII wieku nie trawie

- Seat Ateca – kwadratowa klasyka i starota, dobra technika Vw

- Kia Sportage – no tutaj dziwne auto ale ciekawe, silniki do wyboru 150 lub 180 koni, auto duże ale bardzo bogato wyposażone, podobno słabo wyciszony

- Skoda Karoq – to samo co Ateca, kiedyś mi się widziała teraz na jej widok uciekam

- Renault Captur jest super z wyglądu ale za mały a Austral to nowość, tylko nowy dostępny i za drogi

- Cupra Formentor – kobieta kręci głowa na ten wielki telewizor i pukanie w ekran aby włączyć nadmuch powietrza. Poza tym auto jest niskie i to taki udawany SUV

Nic innego nie przychodzi mi do głowy, większość z tych aut się nam po prostu nie podoba a Nissan Qashquai ten który mamy bije urodą i sylwetką większość tych aut na głowę


Ja podszedłbym od Cupry Formentor i Kii Sportage. Chyba do niczego więcej, tylko umawianie, testowanie, strata czasu

Macie jakieś opinie, doświadczenia, cos słyszeliście od czego uciekać ?


Ogólnie to można zacząć operacje pozbycia się „prywatnie” Nissana już wiosną. Ale nie jestem pewien czy to dobra decyzja mimo jego wad.

Kobieta powoli mądrzeje i rozumie ze dobra inwestycja to nie jest nieocynkowana Kia z futurystycznym wyglądem ani „tableto” Fomentor ale takie Audi jak mam ja. Jednak doświadczenie, rozmowy wszystko procentuje


Stwierdzenie że ja chcę chyba tylko takie jak Ty masz, nawet biednie i niedoposażone ale Audi i tylko Sportback ale w kolorze czerwonym daje do myślenia. Tylko wg mnie to wyposażenie robi robotę

To jedyne auto które wygląda, ma klasę, nie jest dziwaczne i ma ogrzewanie na pokrętła. Do tego najlepsze zabezpieczenie antykorozyjne bo to Audi i gruby lakier

I nie są to moje przechwałki i pokazywanie ze moje jest najlepsze ale kobieta zrozumiała co i jak w autach siedzi i w co warto zainwestować na 12 lat. Chyba warto poczekać jeszcze rok i „zapolować” na drugiego Sportbacka bo „parka” lepiej się chowa.


Może być nawet Audi 4 letnie, więc zamiast robić jazdy próne 5 autami lepiej poczekać...

Ostatnia aktualizacja: 02.04.2023 20:04:59
Dodano: 1 rok temu
Do Egontar: Emotions - Return to Innocence

https://youtu.be/Rk_sAHh9s08
Dodano: 1 rok temu
Do MaArek77: To jestem kolejny. U mnie też nie ma zmiłuj z jedzeniem w aucie. U mojej lepszej połowy dokładnie na odwrót!
Dodano: 1 rok temu
Do MarcinGP: Dobre porównanie [up]
Dodano: 1 rok temu
Do MaArek77: Nie umniejszam Audi jakości materiałów, na pewno lepsze niż w Skoda/Seat ale pod spodem bebechy te same w zasadzie. Jeśli kupuje się auto na 10 lat ma to znaczenie ale gdy się je zmienia max co 5 lat to już trwałość nie jest taka istotna. Kolejny nabywca może mieć kłopot, a pierwszy na pewno nie. Może mieć to w doopie.

Co do 2.0 TDI to w VW i Audi ukrywali problem od ręki usterki usuwając bez gadania. Gorzej jeśli kupiło się np Seata z tym samym silnikiem i problemem. Tam już robili wszystko aby delikwenta na bambus wysłać. Sąsiad przed końcem gwarancji (auto miesiąc u niego i miesiąc w serwisie przez prawie rok) wynajął rzeczoznawcę i prawnika, a po wysłaniu pisma przed procesowego z kancelarii dealer odebrał auto od niego i oddał całą kwotę z odsetkami + koszty poniesione. Rok używania auta + zastępczaki przy każdej naprawie gratis, tylko ile nerwów...
Dodano: 1 rok temu
Do JacK: No, to i dla mojej drugiej połówki ciekawe. 160-200 koni. Obsługa normalna nie 3 tablety...

Zerkniemy. Bo Kia Sportage troche za duza i za droga. Powodzenia
Dodano: 1 rok temu
Do MaArek77: w nowej Konie ma być podobno ten z obecnej Kony czyli 1,6 turbo 198 konny.
Jeździłem taką Koną z tym silnikiem i zbiera się bardzo przyjemnie.
W ogóle całkiem dopracowany i przyjemny w obsłudze samochód .
Dodano: 1 rok temu
Do MarcinGP: No z tym jedzeniem w aucie mi zaimponowałeś, u mnie tez nie ma syfienia, rozcierania czekolady i wylewania kawy na konsolę.

Robię wyjątek to jak jedziemy w dalsza trasę i nie można wyjść na zewnątrz bo Syberia mroźna lub deszcz napieprza.


Co do jakości niby robia te same firmy ale deska rozdzielcza w Audi jest z innegoi materiąłu jak ta w skodzie. W moim Q3 boczki drzwi sa twarde, niestety ale nie tandetne, w dotyku i wyglądzie fakturze jednak lepsze.

Skóra na kierownicy zupełnie inna niz w Volkswagenie bo mam porównanie z GTD.

Kiedyś znałem mistrza serwisu w vw który później został kierownikiem w adi (obecnie zmienił markę bo kasy mu nie chcieli dać dobrej po latach słuzby, pracy).
zakładałem u niego alarm prywatnie poza warsztatem, za 1/3 ceny. Opowiadał ze co do jakości, w skodzie raz zdejmiesz tapicerkę drzwi, listwę etc. i trzeszczy, lub coś pęknie, w volkswagenie można 3 razy tak zrobić. A w Audi to już nie ma z tym problemu

A pamiętasz jak w 2.0 TDI w Audi były wałki równoważące a w skodach nie ?, sa różnice może nie ogromne ale sa
Dodano: 1 rok temu
Do JacK: No Kona 2 niby ok ale pewnie będzie żenujący silnik jak w Kia Niro 2, jakiś hujbryd 140 koni i tylko taki.

Poza tym lekkie dziwaki to są z wyglądu ala XXVII wiek.

Za to Kona słyszałem rewelacyjna obsługa i widziałem deskę z przyciskami
Dodano: 1 rok temu
Do Egontar: „Creative technologie” ;-)

Popieram zakupy oparte na wzroku, guście i emocjach, a matematykę to można stosować w "Biedrze" wyliczając czy lepiej kupić jedno masło, czy może brać trzy, a jedno gratis [smiech2]
Dodano: 1 rok temu
Do MaArek77: Ależ ja rozumiem Twoje podejście do tematu marki. Lubisz Audi i całą grupę VAG'onów to OK. Nie byłbym jednak taki wyrywny w ocenie marek zależnych. Mój syn ma nową Octavię MY2022, w benzynie. Pali mu średnio 7 na setkę, a to przecież mój syn więc dziedzicznie po mnie wiesz jaki ma styl jazdy, skrupułów brak ;-) 150 000 km nalatane, a auto poza lekko "wyślizganą" kierownicą wygląda jak nowe. Ma on dodatkowo tą samą przypadłość co ja, czyli z zewnątrz auto może być uwalone po dach błotem ale wewnątrz na błysk. Jedzenia w aucie u mnie nie ma. Ktoś chce to hebel i na postoju poza autem. Kiedyś uległem namowom i zgodziłem się na "róbta co chceta" pod warunkiem, że sprzątacie po drodze, no i ponad 2000 km w jedną stronę do Burgas w Bułgarii. Po powrocie żona, syn i córka od 10 rano do 18-ej auto pucowali, a ja na tarasie książkę czytałem. Wiesz co było później? Nigdy już więcej żadne w aucie nawet batonika nie zjadło i jeszcze nawzajem się pilnowali oby nikt nic nie zjadł. Poznali jaka to robota przy sprzątaniu auta i zrozumieli. No, a wracając do tematu: Nie widzę różnicy jakościowej między Skodą, a Audi. Ci sami podwykonawcy robią podzespoły dla całej grupy VAG'onów. Patrz firma Sitech czy Faurecia. Dechy i wnętrza trzepią dla wszystkich. Nawet Renault czy Mercedes itd. od nich kupują. Kiedyś będąc u nich na hali produkcyjnej w Gorzowie Wlkp. zrobiłem fotkę nowej dechy do Merca C klasse to mnie chcieli z fabryki siłą wywalić. Musiałem na ich oczach fotkę w telefonie usunąć, głupki nie wiedzieli, że ta fota z automatu już w chmurze była i usunięcie w telefonie sprawy nie załatwiło. Później i tak z nią się nie ujawniłem ze strachu, że prawnicy Mercedesa wsadzą mnie do pudła na wieki. Podobne akcje miałem w Fordzie w Hiszpanii, w Bentleyu w Crewe UK, a nawet w Boschu - uwaga - w Italii. Okazało się, że Niemiaszki nie potrafią dobrze oprogramować Common Rail więc kupują system od Włochów. Po słynnym przypale z 2.0 TDi z pękającymi głowicami już sami nie robią, kupują [smiech2] Włoski Bosch w niemieckich Dieselach [rotfl] to prawie jak oksymoron ;-)
Dodano: 1 rok temu
Do MaArek77: Nie spieszy mi się, kasę odłożoną mam, choc samochody już lekko podrożały.
Poczekam jeszcze na premierę nowej KONY II 2023 bo moze być ciekawy samochód.
https://autokatalog.pl/blog/2023/nowy-hyundai-kona-2023-wiecej-informacji-zdjecia
Dodano: 1 rok temu
Do JacK: Doradzałem koledze, dyskutowaliśmy i tez nie wyszło.

Chyba nie skusimy się na zarobek bo większa strata kupić cos na siłę
Dodano: 1 rok temu
O widzę podobne problemy :-)
Mnie też nic nowego nie podchodzi na wymianę za Sportsvana tak bym wszedł do salonu wsiadł i kupił.
W każdym co oglądałem to też coś mi nie pasuje.
Dodano: 1 rok temu
Do MaArek77: [up]
Dodano: 1 rok temu
Do Egontar: Piotrze emocjami kupiłem GTD. To niby taki lepszy Golf z dobrymi osiągami o którym zawsze marzyłem
Jednak nie przewidziałem że mieszkając za granica czasami potrzebny większy bagażnik a nisko zawieszony sportowy kompakt dociążony będzie tarł tyłem po asfalcie.

Także dlatego rozsądek nakazał kupić SUV-a a i wygląd ma nie taki pospolity.
DS tez jest premium wiec o pospolitości nie ma mowy.
Dodano: 1 rok temu
Do MaArek77: Czyli za zakupem przemawia czysta kalkulacja! 😉🙃 Ja przy zakupie kieruję się emocjami, i jak mi się auto podoba, to pomimo utraty wartości kupuje, tak było kiedyś z Citroenem, podobnie teraz z DS5. 👍 Przemawia do mnie twoje podejście i być może podobnie bym myślał gdybym zarabiał w euro. Rzeczywistość jest jednak inna i dopasowuje się do warunków krajowych! U nas kredyt konsumpcyjny na zakup samochodu to 20%, więc nie ma nawet o czym mówić 🤑🫣
Dodano: 1 rok temu
Do MarcinGP: Niestety mylisz sie i prestiż da sie wyczuć, wymacać.
Skoro uważasz że spasowanie silników w Audi jest takie samo jak w skodzie ze wykładzina w bagażniku w skodzie taka jak z gumofilców to ta sama co w audi (miękka i w innym kolorze) to nie ma sensu wiecej porównywać

Skoro nie widać różnicy nie ma sensu przepłacać.
Ale ja ja widzę

Dlatego kiedys nie kupiłem Octavii RS tylko Golfa GTD, bo ona nawet nie miała elektronicznego ręcznego a derma na siedzeniach przypominała FSO 1500


Jezdziełs kiedys superbemz przebiegiem 300 tys km a audi z przebiegiem takim samym? Widziałes jaka jest róznica w zuzyciu skory na kierownicy i jaka ta skóra jest?

Naprawdę może nie warto przepłacac ale jakos aut dzisiaj tak spadła że tylko marki które sie cenia maja wieksze szanse na to że bede jakościowo lepsze od tandety

Vw juz jest tandetą a Golf8 ma pręt pod maską

Ac od do serwisu ja baranem nie jestem i audi kosztuje tyle samo co skoda bo wiem gdzie kupic czesci i gdzie serwisować (oczywiście po gwarancji)

A co do Alfy to ona jest tez bardzo droga i za droga a przy tym bardzo traci na wartosci

Lubie ja i bardzo mis ie te auta podobają.

Ale to jest snobizm dopiero


Dodano: 1 rok temu
Do Egontar: Piotrze Citroen C4 X w dieslu to ciekawa oferta, ale rozważamy tylko benzynę

I nie ma byc to auto nowe a max 2 letnie, najlepiej z gwarancja na kolejne 2 lub 3 lata.

Co do kredytu rozumiem ale wiesz realia niemieckie są inne, gdy zarabiasz przykładowo 1800-2500 Euro miesięcznie to zapłacić 200 czy 400 za ratę nie robi problemu.

Przy oprocentowaniu 2,99 tutaj każdy tak robi i nie uszczupla to budżetu.
Tak samo mieszkania i domy sie wynajmuje, zmienia a nie kupuje.

Bo kupno to już 400-900 tys Euro i takiej kasy nikt przeciętny nie ma

Tez ma to byc ostatnie auto spalinowe chyba na kolejne 10 lat
Dodano: 1 rok temu
Twoje analityczne podejście do aut mnie przeraża. Ja to zawsze na emocjach bazuję więc sercem i duszą kupuję i mimo, że jestem informatykiem, żadna matematyka przy zakupie/sprzedaży na mnie nie działa. Zastanawia mnie jednak Twoje uwielbienie do "olimpiady kółek". To samo można mieć w "kurze ze strzałą" za 30% mniej finalnie włączając koszty serwisu. Te same silniki, ten sam soft, te same podzespoły (tylko tańsze wszystko), a i tak na wahaczu będziesz miał naklejkę: "VW, Audi, Skoda, Seat +numer", na chłodnicy i innych podzespołach również. Na chooj? Dla znaczka? Prestiż ważny? Ha widząc Audi lub BMW na drodze zawsze zostawiam sobie margines błędu i zachowuję odległość, bo wiem, że zaraz coś odpierdoli nieoczekiwanego. Chcesz brylować w takim "towarzystwie" to OK, Twoja sprawa ale do mnie nie trafia żaden argument na + dla Audi. W większości poyeby i pozerzy nimi jeżdżą wg mnie. Kup Stelvio Veloce z 5-letnią gwarancją bez limitu km i będziesz gość. Mnie nie stać na razie ale gdyby było to nawet minuty bym się nie zastanawiał. Pozdrówka! [up] :-)


Dodano: 1 rok temu
Z wykazu przedstawionego przez Ciebie dla siebie kupiłbym DS4 😉 Żartowałem Citroena C4 X, ale silniki niestety porażka. Acha, auto nigdy na raty czy kredyt. Nawet wypożyczenie.
Dodano: 1 rok temu
Duży masz wybór, ale to Twój wybór. Mój plan zgoła odmienny z uwagi, że nie kupuję aut nowych. A plan jest taki, jeżdżę moim nowym starym nabytkiem jeszcze 8 kat, będzie rok 2031, potem kupuję używkę diesla, i jeżdżę kolejne 10 lat. A potem to już może być potop. 😉🙃👍
Dodano: 1 rok temu
No to masz dylemat ale lepszy taki, niż gdyby miałoby nie być kasy na zakup żadnego.
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
9 komentarzy
Dodano: 2 dni temu, przez powerTGS440
PACJENT: MAN TGS 2011 rok moc fabryczna: 440PS moment: 2300NM turbina: HOLSET wersja: fabryczny pod ADR przekładnia : AsTronic (automat) 12-GEARBOX norma spalin : EURO5 (bez AdBlue) norma ...
6 komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez Qchar
Kiedy ustaliłem termin a batem wymiana był tylko kwestią czasu i tak w sobotę w samo południa wzięliśmy się roboty to znaczy brat bo ja pomagałem i fotki pstrykałem :) kto brata zna to wie ...
33 komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl