Wpis w blogu auta
Alfa Romeo 156
Dodano: 16 lat temu
Blog odwiedzono 1397 razy
Data wydarzenia: 29.09.2009
Sportwagon jest praktyczny?
Kategoria: inne
Do tego należy pamiętać, że bagażnik ten nie służy broń Boże do przewożenia ciężarów! Wystarczyły dwie krótkie trasy z pełną paką (przeprowadzka) by dobić kompletnie tylne amortyzatory. Straciły gaz a wytrzymały zaledwie 20 000 km. Przy okazji mam rade żeby na polskie drogi zakładać amorki olejowe. Może mają gorsze charakterystyki niż fabryczne gazowo-olejowe, ale przynajmniej potrafią przetrwać ze 2 lata.
Największą realną zaletą wersji SportWagon są tak naprawdę składane oparcia siedzeń, czyli niebywały luksus jak na Alfę. W końcu możliwość przewiezienia czegoś dłuższego. Ale to także nowy mechanizm, który ma szanse ulec usterce. Tzn. u mnie rozpadł się zaczep siedzeń, tak więc po każdym ostrym hamowaniu przed światłami, zamiast brać się za szerokie uśmiechanie do kobiet w autach obok i na ulicy, ładowałem zawartość bagażnika z powrotem na swoje miejsce i stawiałem oparcie.
Trzeba pozbyć się złudzeń, bo funkcjonalność nawet samego bagażnika jest poniżej poziomu kompaktów. Co z tego skoro po jednej jeździe można się zakochać w Alfie, takiej jaką ona jest! W końcu, jaka kobieta nie ma kilku wad?
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

"W Alfie liczy się tylko kierowca, reszta to zło konieczne"
A teraz poważnie: jakie miałeś amortyzatory, że tak od razu Ci padły? Ja nieraz jeździłem z pełnym bagażnikiem (rekordowe obciążenie to coś ok. 120 kg) i gazowe Kayaby cały czas są sprawne. O oparciach nawet nie ma co wspominać... Same z siebie się nie popsuły - nie ma takiej możliwości. Stawiałbym na nieumiejętną obsługę, poprzedniego użytkownika samochodu itd.
Przypuszczam, że te uszkodzone zaczepy jest bardzo łatwo samodzielnie wymienić a na pewno kosztują przysłowiowe "grosze", nawet w ASO.
I dokładnie taki morał jest tej opowieści. GTV kosztuje tyle samo, a frajdy dużo więcej. :D
Co do AR - te auta przede wszystkim mają świetnie wyglądać, dobrze brzmieć i jeździć. Reszta - ta dobra i zła - jest tylko drobnym dodatkiem dołączonym przez włoskich konstruktorów.