No i co masz już doswiadczenia z zimówkami ?
Zima była , minęła i trzeba znów szukac letnich

Pogoda w tym roku całkiem pokręcona. Grudzień i +10 stopni

Każdego dnia pokonuję 100km. Opony wymieniłem już na początku października ponieważ nie mogę sobie pozwolić na nie wyjechaniem autem z powodu zaskoczenia ze strony pogody. Kilka lat temu pewnego dnia jadąc do pracy była ładna pogoda a jak wyszedłem z pracy leżała kupa śniegu na drogach i droga powrotna to było 20-30km/h bo letnie opony miałem. Jeśli Ty jeździsz tym autem sporadycznie to możesz sobie czekać z zimówkami do nowego roku. A jak się jeździ non stop trasę to trzeba zawczasu o bezpieczeństwie myśleć.

Do maciejzie:
Porsche nie kupuj bo się nim wyszalejesz, a volvek będzie zapchany jeździł... co do tego wypalania to nie tak, że powyżej jakiejś prędkości, a raczej stała szybsza jazda z obciążonym silnikiem bo potrzeba bardzo wydech rozgrzać. W innym przypadku komputer zaczyna procedurę czyszczenia zwiększając dawkę paliwa (właśnie chcąc wyższą temp wydechu) co zwiększy spalanie koło 1L na setkę, zmniejszy się dynamika autka i kopcić może zacząć i na zimno i wciąż w jeździe... nic przyjemnego, lepiej wybrać się w okoliczne ciekawsze miejsce w weekend pozwiedzać i przy okazji poczyścić volviaka. Mój znajomy z rok ma xc70, kupił roczne. Ogólnie jeździł/stał nim w korkach i w końcu kontrolka zaprowadziła go na serwis i okazało się, że poprzednik też tak jeździł no i powiedzieli mu jakąś chorą sumę za naprawę... dał sobię radę sam

Zgadza się, można jeździć, ale w temperaturze jaka obecnie panuje, droga hamowania na nich jest dłuższa - zobacz: http://www.auto-swiat.pl/poradniki,artykuly,Opony-zimowe,Opony-zimowe-ich-zalety-oraz-wady,22561.html
"Jednak w hamowaniu na mokrym asfalcie, w podatności na aquaplaning i prowadzeniu po mokrej drodze opona letnia zawsze pokonuje zimową."
Póki temperatura nie spadnie poniżej 0 lub nie spadnie śnieg, będę jeździł więc na letnich... Zimówki czekają cierpliwie na swoją kolej

Pozdrówka

Tylko abyś nie obudził się z ręką w nocniku jak wstaniesz rano a za oknem mróz. Zresztą opony zimowe nie są tylko na śnieg. Są zrobione z innej mieszanki gumy, która lepiej zachowuje się w niższych temperaturach. Czyli spokojnie można jesień na zimówkach jeździć.

Do Tomaski: Po to jest turbina, żeby jej czasem użyć Ja nie lubię przesadzać, wolę mieć zawsze "nadmiar mocy" pod maską, a nie jeździć ile fabryka dała. Jakbym chciał jeździć szybciej, musiałbym kupić Porsche Silnik przepala zawartość filtra cząstek stałych (tzw. sadze) powyżej jakiejś prędkości. Źle na niego też wpływa jazda typu "start-stop", na krótkich dystansach, zwłaszcza zimą, gdy nie zdąży się nagrzać. Podstawy znam
Pozdro

spalanie ładne bardzo ale mam nadzieję wiesz, że tym silnikiem nie można tak na 2000obr/min jeździć coby urywać spalanie bo skończysz w serwisie na droższej raczej dłubaninie... znany problem z mondeo(ten sam silnik) i kilku innych modeli w które wrzucano dokładnie taki motor. Potrzeba czasem pojechać z 'głębszym gazem' bo silnik potrzebuje pooddychać sobie i powypalać co mu tak się od 'ekodrivingu' poosadzało... pzdr