Bardzo mnie ciekawi, jakie będzie rozwiązanie tej usterki.
Mam podobny feler w Scenicu i nie mogę go rozgryźć (ogólnie im cieplejszy tym gorzej odpala).
Na forum Meganek radzą w takich przypadkach zacząć od diagnostyki kompem. W moim przypadku na kompie wyszła tylko sonda lambda za katem-wymieniłem, błąd narazie nie powraca, a jak nie palił, tak nie pali.
Posprawdzałem i powymieniałem jeszcze wiele innych pierdół, a i tak nic to nie dało.
Teraz z niecierpliwością czekam na finał u ciebie.

Do snapka: Sonda Lambda odpada bo zaczyna działać i tak dopiero po porządnym rozgrzaniu układu wydechowego, nawet jeżeli jest dodatkowo podgrzewana elektrycznie.
Ja bym obstawił czujniki wałków rozrządu, albo przepływomierz powietrza. W każdym razie element bez którego silnik nie jest w stanie pracować ani nawet odpalić, sonda do nich nie należy.
Sprawdziłbym też takie pierdoły jak świece i cewki, możliwe że mają już dość i zaczynają jako tako działać dopiero po wzbudzeniu przy pierwszej próbie odpalenia. Cewki lubią w tym silniku zawieść, a Ty masz jeszcze gaz więc szybciej się zużywają.

Do damian88max: Może głupie pytanie ale co jest z tą sondą lambda. Pamiętaj, że auto jest na gaz ale jak się odpala, to z benzyny.

Do Askaron: wg mnie to on nie zgrzyta. Poprostu za pierwszym razem najczęściej nie łapie, a za drugim już ok. I tylko gdy stoi rozgrzany na słońcu.

A wydaje przy tym dziwne dźwięki zgrzyty? Przy zmianie rozrządu zmieniałaś koło zmiennych faz rozrządu? Jeśli nie to ono może być powodem, z czasem dojdzie metaliczny stukot przy odpalaniu.

sonda lambda, przez co mu źle paliwo dawkuje