Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Fiat Stilo MultiWagon
»
Spadający lód - czyli jazda zimą obok ciężarówki
Wpis w blogu auta
Fiat Stilo
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 2116 razy
Data wydarzenia: 11.01.2013
Spadający lód - czyli jazda zimą obok ciężarówki
Kategoria: sytuacja na drodze
Ja wyprzedzałem ją przy prędkości mniej więcej 60-70 km/h i przy pustej drodze. Gdyby ten lód spadł na szybę samochodu jadącego z przeciwka z prędkością 90-100 km/h mógłby doprowadzić do poważnego wypadku. Film nie oddaje huku jaki towarzyszył temu uderzeniu.
Apeluję - Kierowcy ciężarówek odśnieżajcie dachy swoich pojazdów !!!
Ostatnia aktualizacja: 25.01.2013 19:35:05
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
11
komentarzy
Dodano: 19 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 20 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Może... Ale te pieniądze z autostrad raczej nie idą w tą stronę...
Osobiście też zarobiłem raz taką taflą na SK, nomen omen, jadąc jeszcze Stilo
A tak kierowcy zależy na pracy, a jak powie szefowi iż potrzebuje drabinkę i szczotkę teleskopową to w większości przypadków usłyszy, że jak potrzebuje to niech sobie kupi(oczywiście za własne pieniądze bo to on potrzebuje).
Swoją drogą przy wysokości 4 m kierowca powinien mieć "wysokościówkę" żeby odśnieżyć
Dopóki nie będzie odpowiedzialności właścicieli, sytuacja się raczej nie zmieni na lepsze, w takim przypadku właśnie jedynie kamerka może nas uratować od poniesienia kosztów o ile będziemy mieli szczęście i nie stanie się nic poważniejszego.
A że kierowca ma problem, że ciężko wejść na dach to rozumiem i też współczuję tym co muszą to robić.
Ale nie chciałbym ani ja, ani aby zdarzyło się koledze ze będziemy mieli wgnieciona maskę w aucie bo bryła lodu nam spadnie z ciężarówki i co wtedy ?
Do Pana Boga na skargę, bo zapewne tirowiec nam nie zapłaci za szkodę.
Takie są realia.
Wiadomo, że niebezpieczeństwo jest ogromne, gdy lód spada z pojazdu, ale szczerze, czy gdybyście byli kierowcami ciężarówek, codziennie po kilku/kilkunastu latach jeżdżenia zimą, zajmowalibyście się odśnieżaniem - szczerze wątpię.
Za to powinny być mandaty - 2000 zł.
Owszem biedni kierowcy ale za "d..ę" brać przewoźników.
Jak lód spadnie może być wypadek - w najgorszym scenariuszu.
W lepszym uszkodzona szyba czy wgniot i lakier uszkodzony.
Kto za to zapłaci ?
Do Pana Boga na skargę lub nie wiem, nie kazdy ma AC.