Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Seat Altea Seat Altea
»
Skrzynia w tym samochodzie to porażka
Wpis w blogu auta
Seat Altea
Dodano: 16 lat temu
Blog odwiedzono 1001 razy
Data wydarzenia: 23.08.2009
Skrzynia w tym samochodzie to porażka
Kategoria: obserwacja
Przy 90 km/h na III biegu jest już prawie 4 tys. obrotów i przy przyspieszaniu od tej prędkości nie ma bardzo już dynamiki (konczy się przy 4,5 tys i trochę powyżej 100), a na IV biegu reakcja na nacisniecie gazu jest opóźniona tak na moje oko ok. sekundy/półtorej co skutecznie uniemożliwia jakiekolwiek dynamiczne wyprzedzanie z marszu kogoś jadącego przed nami 90-100. Bo III słabo ciągnie do 110 i trzeba wrzucić IV co przy wyprzedzaniu nie jest korzystne (czas) a IV przy 90 jest zbyt "słaba" i rozpędzanie trwa (IV jest dobra ale od 120-130 w górę jak już się namyśli silnik by chcieć współpracować)
Co z tego wynika ? Trzeba się wlec w kolumnie i czekać na większą lukę by skakać pojedyńczo do przodu bo nie ma jakiejkolwiek dynamiki (a te brakujące 2-3 sekundy to wtedy wieczność)
W megance majacej 10 KM mniej i połowę momentu tego diesla, w takiej sytuacji, redukcja do III biegu pozwalała pociągnać błyskawicznie od 90 do ponad 120 (do prawie 6,5 tys. obrotów) a i IV nie miała jakiejkolwiek zwłoki przy pełnym depnięciu na gaz przy 90.
W konsekwencji alteą nie daję rady tak jechać jak meganką bo jest to zbyt niebezpieczne.
A z pozytywów to jadąc jak emeryt i ostatni kapelusznik na trasie 500 km spalanie wyniosło 6,6, a z powrotem przy ostrym deptaniu (plus uwagi jak wyżej co do dynamiki) jedynie 7,5 (co ciekawe obie średnie prędkości wyszły powyżej 80 km/h)
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
40
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Chyba troszkę się mylisz albo źle interpretujesz stawiając szalenie na równi z przyzwoitą dynamiką samochodu przy wyższych prędkościach.
Osobiście nie potrzebuję samochodu jeżdżącego szybciej niż 150-160 bo po co ?, dynamicznego w przyspieszaniu do setki szybciej niż 10-11 sek. bo po co ? ale takiego mającego zdecydowanie lepsze osiągi w zakresie prędkosci 80-120 bo na naszych jednopasmowych drogach wg. mnie to jest jedyny parametr przekładający sie bezpośrednio na bezpieczeństwo nazywane często czynnym.
Tylko czy oby taki styl jazdy nie przyspieszy twojej ostatniej drogi na cme...
ale jakbyś kiedyś potrzebował porady kardiologa to napisz
mam do niego znacznie bliżej
Byś musiał do mnie na kardiologię nim przyjechać w kurtuazyjną wizytą ...
* - kto się od razu nie obraża he he he
Dodatkowo linia okien idzie w góre co powoduje jeszcze większe odczucie braku miejsca. To samo w nowym megane choć tam przynajmniej materiały są duzo lepsze. Zrobili w obu bagażniki po 400 litrów zamiast miejsce dla siedzących z tyłu.
Dla altei idealny silnik to byłby ten 170 konny benzynowy no ale to może przy następnym zakupie za parę lat
Za to ja jak mam wyprzedzać, to sobie robię redukcję na III, i jak dobrze zakręcę wiertarką to przy 7k RPM mam 160 km/h he he he
Nie chce mi sie kombinować z przeprogramowywaniem komputera, a w razie problemów wracać do ustawień fabrycznych.
To jest tak popularny silnik, że firm co robią chipa jest co najmniej kilka
Są spece (poza ASO) którzy potrafią podmienić soft w taki sposób, że ASO bez powodu nie wykryje, a w razie awarii zawsze można zmienić soft na oryginał.
Znajdź usera uysy i zapytaj - powinien coś więcej Ci powiedzieć.
Ja się nie dziwię, że ludzie tak jeżdzą, bo sam tak jeżdzę w granicach rozsądku, ale wolę widzieć coś dalej niz wlec się w kolumnie
Czekam na oryginalnego boxa od seata do tego silnika, by nie tracić gwarancji itd. który to box ma rozwiazać problem czasu przyspiesazania na wyższych biegach i prędkosciach.
Prędkość 90kmh o której wspominasz to dopuszczalna prędkość na większości dróg w Polsce i nie dziw się, że 90% kierowców podróżuje z takimi prędkościami. A przy dużym natężeniu ruchu wyprzedzanie sporym autem z tylko 105 PSami pod maską jest ryzykowne, o czym sam wspominasz.
IMO, w tej chwili tylko agresywny chip-tuning będzie w stanie Ci pomóc.
Wracałem w niedzielę z Sopotu siódemką do Warszawy na trasie grupy po kilkanaście sztuk jadące 80-90, z przeciwka ruch tez spory, więc wyczekanie i rozpędzenie się i wzięcie kilku za jednym razem praktycznie niemozliwe, bez spychania tych z przeciwka na pobocze, trzeba po jednej sztuce i to dosyć szybko no i się nie da z powodów jak powyżej. Zadne techniki czy też wykorzystanie momentu nic tu nie dadzą jak akurat jest tak jak piszę.
A spalanie, niech by palił i 12 ale, żeby chciało to jeździć i przyspieszać. Cóż, nasłuchałem się, też i tutaj, o zaletach diesli i ich wielkiem momencie czy tez elastyczności i być może jest to fajne jak się ma autostradę czy w miarę pustą drogę ale przy gęstym ruchu i chęci jechania do przodu, a nie w kolumnie to sie to nie nadaje.
To samo w mieście, choć tutaj jest troche lepiej, bo choć II kończy się już przy 70 to wtedy jeszcze III pozwala jakoś normalnie jechać.
Generalnie mam takie wrażenie, że ten silnik jeździ w miarę przyzwoicie jedynie w zakresie od 2,75 do 4,0 tys. obrotów tylko wtedy od razu reaguje na wciśniecie gazu, poniżej trzeba czekac aż się namyśli, a powyżej to już nie jedzie.
Albo naucz się wykorzystywać moment obrotowy przy niższych obrotach albo tak jak Artur pisze, w chips jakiś zainwestuj i koni będzie więcej pod maską i łatwiej się będzie jeździło.
Spalanie i tak masz dość wysokie, myślę, że jeszcze trochę powinieneś popracować nad techniką jazdy z tym silnikiem - w trasie przy normalnej jeździe bez problemów powinieneś poniżej ... litrów schodzić. Mi się udaje 18 letnim TDI 2,5l zejść do 5,2 l/100km.