Wśród użytkowników AwC mniej więcej połowa odznacza się zamiłowaniem do fotografii własnego auta. Ogólnie mówiąc, zdjęcia na naszym forum można podzielić na: PREZENTACYJNE (gdy staramy się pokazać to, co najlepsze w naszych brum-brumach) oraz SYTUACYJNE (kiedy utrwalamy jakieś zdarzenie z udziałem samochodu). Osobiście nie mogłem sobie odmówić zaprezentowania zdjęć, które są związane z "moją" niecodzienną sytuacją. Ale po kolei.

Korzystając z dobrodziejstw obecnego weekendu, zrobiłem w wolnej chwili małe oględziny swojej bryki. Powłoka lakiernicza z przodu - czy przypadkiem kamienie wyrzucane spod kół nie wpiły zębów aż do podkładu. Obyło się bez tego, choć mycie auta okazało się jak najbardziej zalecane. Aż tu... Dostrzegłem, że w prawej lampie mojej Skody POSTANOWIŁA SOBIE ZAMIESZKAĆ JAKAŚ MUCHA! Cóż, przyroda zbliża się nieuchronnie do zimowego snu...
Zdjęcia zabranego na weekend aparatu ukazują jak nic, że owad jest w stanie głębokiego snu zimowego (co będzie, jak obudzi się podczas błyskania "długimi" albo przy jeździe w śnieżycy? Mam nadzieję, że nie będzie wtedy szybko latać

PS. Chciałbym zobaczyć zdziwione miny panów z ASO - zazwyczaj jesienią wewnątrz reflektorów nieproszonym gościem bywa PARA WODNA (duuużo pary, ale na szczęście nie w Fabiach).

PS2: Użytkownicy innych Fabii, sprawdźcie jutro przednie reflektory!