Panowie ciekawostka- ostatnio przyjechał do mnie wujek z KIA Ceed i pytał sie mnie gdzie znajduje sie filtr kabinowy i jak go wymontować. Pokazałem mu co i jak na przykładzie swojego auta (i30) i wiecie co?. Pamietacie jak byłem na serwisie (roczny przegląd w 03.2012r). "MATOŁY" Z SERWISU HYUNDAI-a z RZESZOWA (ul. Rejtana dla przestrogi, Dealer Autocentrum) WŁOŻYLI MI FILTR "DO GÓRY NOGAMI" (strzałki na filtrze do góry - "Air flow")czyli odwrotnie do przepływu powietrza (przepływ w dół). Myslałem że szlag mnie trafi, wyobrażacie sobie. Teraz zastanawiam sie czy zmienili olej i inne rzeczy to juz 2 przypadek z Rzeszowem (wczesniej przy montazu diody alarmu na kierownicy nie podłączyli mi kostki w kierownicy i nie miałem świateł krótkich i nie paliła mi sie w nocy deska rozdzielcza) o czym zorietnowałem sie dopiero ok 80 km od serwisu). Chyba moja skromna cierpliwosc dla serwisu na Rejtana kończy sie i przeskakuję na nowo otwarty serwis Hyundai na wylocie z Rzeszowa na Wa-we !!!
Cóżmogę pwoiedzieć, niby mechanikom nie wolno patrzeć na ręce - ale sami sobie odpowiedzcie czy warto nie patrzeć. Kurcze dobrze że kół u nich nie zmieniałem po zimie mogły by być nie dokręcone albo ja wiem !!!!! potraktujcie ten post/wpis jako przetstrogę, że nawet w autoryzowanym serwisei pracują NIEKOMPETENTNI MECHANICY. A serwis to juz nie jest jak by sie wydawało wysoka jakośc tylko kolejny przykład polskiej "fuszerki" za duze pieniądze podatników !!!!!