W moim seicencie już dawno 182tyś. km "wyskoczyło" skutki żyłowania silnika na autostradzie, (pamiętne 168km/h) i codzienna eksploatacja dała się we znaki, już były pęknięte tłoki i wydmuchana uszczelka pod głowicą. Niedawno seicento było u miechanika na większy przegląd i serwis. m.in. wymiana rozrządu, pompy wody i poduszek silnika. Mówią że jak sie dobrze zna swojego mechanika to źle, nie narzekam ja przynajmniej wiem że mnie nie oszuka (na prawdę dobry fachowiec i uczciwy gość) Oprócz napraw jakie zrobił(zob. dziennik kosztów ->wydatki serwisowe) czeka mnie naprawa skrzyni biegów, jest juz głośna, każdy bieg to zgrzyt i szarpnięcie.
Seicento jest juz leciwym, wysłużonym autem, jest to auto którego nie opłaca się sprzedać i nigdy się ten wkład w niego nie zwróci "musi" jeszcze przejeździć dwa lata później? zobaczymy...

Jeśli ktoś zna jakiś dobry warsztat z okolic Rybnika regenerujący skrzynie biegów proszę o info