Samochód zaczął być uparty. W sumie to za dużo elektroniki i komputerów jest w naszym życiu. A problem pojawił się z przednią boczną szybą. Ja mu zamknij a on zamyka i otwiera na 10cm i tak ileś razy. Mianowicie okazało się że auto ma pamięć otwarcia szyb oraz zabezpieczenie przed przytrzaśnięciem np z ręką, głową itp okno ma czujniki i napotykając na opór cofa się. A ja zabawiałem się i rozregulowałem je sobie. Krótki telefon do specjalisty z serwisu i już się nauczyłem jak to naprawić. Zamknij, przytrzymaj, otwórz przytrzymaj, i tak 3 razy i działa. Ponadto chyba skończyły się problemy z reflektorami (już prawie rok nic nie zgasło)... Samochód już dojrzał do tego, żeby sobie jaj nie robić.