Wpis w blogu użytkownika
Thieru
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 6981 razy
Data wydarzenia: 12.03.2011
Rzeszów w obiektywie - razem ze Strzałą!
Kategoria: inne
Dziś korzystając z pięknej, w końcu wiosennej pogody i chwilki wolnego czasu, wskoczyłem w auto i objechałem cały Rzeszów (gdzie mieszkam, pracuję i studiuję od 4 lat już) w poszukiwaniu ciekawych miejsc na miejską sesję. Przy okazji zaprezentuję Wam najciekawsze smaczki ze stolicy Podkarpacia. Zapewne niewielu użytkowników jest z tego miasta, więc można ten wpis potraktować jako informację krajoznawczą
PS. Wybaczcie brud na aucie, ale naprawdę chciałem dzisiaj na myjnię, choćby bezdotykową, wjechać, ale jak zobaczyłem półkilometrowe kolejki do w zasadzie każdej z nich, to sobie na dziś odpuściłem. Przynajmniej dzięki temu nie picuję Was, że moja Strzała zawsze lśni czystością, bo tak nie jest - auto służy do jeżdżenia i przy tym się brudzi, więc macie pokaz Sieny w warunkach jak normalnie wygląda, gdy porusza się po drogach
Poniżej trochę zdjęć, co nacykałem, razem z odpowiednim opisem.
Ostatnia aktualizacja: 12.03.2011 17:05:38
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1
komentarz
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1
komentarz
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
49
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
ps. Dzięki za wyczerpujące informacje jeśli będę kiedys w rzeszowie, to nie omieszkam tam zajżeć
Z kolegą i dwiema koleżankami się tam kiedyś wybraliśmy w nocy, ale też stamtąd uciekliśmy! Czemu? Chcieliśmy go okrążyć, obejść dookoła, i w momencie mijania takiej przybudówki-garażu (licho wie co to miało być, z drugiej strony budynku niż na zdjęciu) usłyszeliśmy szum wody w rynnach, taki, jaki się słyszy, gdy jest mocna ulewa i woda się szybko przelewa przez rynny. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że od 4 dni wtedy NIC nie padało i nie miało prawa się tam przelewać Szybko popatrzyliśmy po sobie i daliśmy stamtąd nogę
PS. Podobno tam straszy dlatego, że ów gość wybudował dom na miejscu starego cmentarza, który był zaraz koło dzisiejszej katedry (wtedy jeszcze nie była wybudowana), nawet księża i egzorcyści tam działali, ale niewiele mogli wskórać. Wiele bym dał, żeby móc spędzić tam mrożącą krew w żyłach noc, ale wejście do środka równałoby się włamaniu, a nie wiadomo, kto jest teraz jego właścicielem...
Do SzarnaMamba: Wielka C... to nieoficjalna nazwa tego pomnika....
Pozdrawiam
Mnie w szczególności podobają się stare części miast
Pozdrawiam.
pozdrawiam