Witajcie.

Wpis będzie krótki i zwięzły.

Od ostatniego serwisu minęło już 15 tys km, więc przyszedł czas na serwis olejowy, a świecący napis InsP nie dawał mi o tym zapomnieć

Co zostało zrobione

- Wymiana oleju w skrzyni biegów GM 2'giej generacji 2L + nowa uszczelka pokrywy dyferencjału
- Wymiana oleju silnikowego na Valvoline SynPower 0W-40 i nowy filtr Mann, wcześniej zastosowana płukanka Liqui Moly
- Czyszczenie przepustnicy
- Wymiana filtra powietrza, i kabinowego (pomimo tego że był wymieniany w kwietniu, jego stan był bardzo zły)
- Ponowne odgrzybienie klimatyzacji

Olej silnikowy, do skrzyni, uszczelkę dyfru, płukankę oraz filtr oleju kupiłem sam, resztę mechanik.

Olej do skrzyni z uszczelką kosztował 110 zł
Reszta kosztów w zdjęciach


Po serwisie, skrzynia chodzi jak marzenie, bez haczenia, bez oporów, można powiedzieć niemal jak nówka.
Wyczyszczona przepustnica dużo szybciej reaguje na polecenia, zniknęło zamulenie przy ruszaniu oraz poszarpywanie przy około 2 tys obr/min
Sam silnik na zmienionym oleju chodzi ciszej, mam nadzieję że przesiadka z Mobila przyniesie same korzyści.

I to w zasadzie byłoby na tyle, do pełni szczęścia brakuje nowej zaślepki od spryskiwacza reflektora, która została wyrwana na myjni tunelowej. A i ktoś lekko pocałował moją tablicę rejestracyjną z przodu, ale po za jej wgnieceniem szkód nie stwierdzono.

Tak więc, Tytanek jest gotowy na kolejne 15 tys kilometrów, mam nadzieję bezawaryjnych

Szerokości wszystkim, i do następnego wpisu !