Czas na podsumowanie mojej rocznej przygody z Citroenem. Auto kupiłem roczne, kupione w salonie jestem 2 właścicielem. Autko kupiłem z przebiegiem 68000 tyś ( poprzedni właściciel robił dzień w dzień 200 km do pracy Ja przez kolejny rok przejechałem 13000 tyś w tym czasie miałem 1 akcje serwisową wymiana czujnika układu chłodzącego, oraz jedną naprawę gwarancyjną związaną z blacharką wszystko zostało wykonane bezpłatnie.

Średnie spalanie 7,2 ( 70% miasto )
koszty paliwowe 4960zł
ubezpieczenie 1380 (OC/AC)
opony zimowe 1060zł ( Dębica Frigo HP Polecam bardzo dobra opona)
wymiana łącznika stabilizatora 184zł
litr oleju 42zł

Łączne koszta 7626zł

Podsumowując, pod względem awaryjności jest okej tylko jeden nieszczęsny łącznik stabilizatora i dolewka oleju to nie tragedia Generalnie jestem zadowolony z zakupu chodź auto ma swoje wady jak dla mnie za mało wyciszone przy większych prędkościach nieprzyjemne, no i zawieszenie dość głośne. Może to jakieś Awarie Hmm, ale to okaże się na okresowym przeglądzie pierwszym pogwarancyjnym ( pewnie zedrą ze mnie skórę )