Drobna reklamacja naprawy, mechanicy nie wymielili uszczelnienia spływu oleju do turbo i cieknie, nie byłoby sprawy gdybym 3 razy nie przypominał, że bardzo ważnym jest aby założyć tam nowe i wyłącznie oryginalne uszczelnienie.
Po naprawie zrobiłem już 600km, i poza w/w oraz tym że bardziej słychać sprężarkę ( mocy nie brakuje )to wydaje się że pacjent będzie żył.

Do RAKUS1: Całe szczęście nie mój

Do MarcinGP: No tak, co racja to racja
Te całe Renault to jak komornik ! Robisz je, naprawiasz a ono dalej się rąbie i czyści ostro portfel

Jakby nie mówił, to te trzy wpisy bardzo pouczające

Do glotox: Jakby to powiedzieć...? Może: zarobili?

Do MarcinGP: Widziałem i czytałem te wpisy. Przed oddaniem do naprawy turbina była cacy, po naprawie szwankuje, a nawet kilometra nie przejechał.

Do RAKUS1: Przecież to Renault

Do glotox: Było tu:

http://www.autocentrum.pl/awc/dzienniki-pokladowe/renault-espace/zerwany-gwint-w-gniezdzie-swiecy-26666/

i tu:

http://www.autocentrum.pl/awc/dzienniki-pokladowe/renault-espace/c-d-zerwanego-gwintu-26711/

Odebrałeś od mechanika i zapłaciłeś 3500 zł za stanie w garażu, a może coś zrobił.

Czyli to nie koniec wydatków.