Po pierwsze to w zasadzie dwóch, bo było to na raty z braku mojego czasu.

W aucie za tą cenę było sporo niedociągnięć, stukotów i bełkotów. Jednak cieszę się, że były, bo zrobiłem je sam wiem jak kiedy, na czym i kto zrobił.

Mocne stukanie w zawieszeniu:
-poduszki i łożyska amorów przednich
-sworzeń prawego wahacza (to w zasadzie musiałem przed przeglądem jeszcze - nie u Kamila akurat)
-śruba wózka zawieszenia z przodu była nieodkręcona - Kamil się namęczył, ale jest nowa i dokręcona.

Wylane amory z tyłu wymienione i do tego nasmarowane co się dało tam.

Głośny wydech:
-nowy stożek za kolektorem i dokręcenie przede wszystkim
-nasmarowanie stożka

Nierówna praca:
-nowe świece takie jak Citroen przykazał

Nieco głośnawa praca zimnego silnika:
-nowy, nieco gęstszy olej w dobrym poziomie
-po zimie się zobaczy czy będziemy szukać dalej

Szarpanie itp:
-nowa poduszka dolna silnika
-przy okazji nieco zużyte: łożysko podporowe półosi prawej

Śmierdząca klima:
-obsługa
-ozonowanie
-chemia - mocno dawało czadu
-nowy filtr kabinowy

Dodatkowo:
-filtr powietrza
-filtr oleju

Wszystko działa teraz o niebo lepiej i ciszej.
W dodatku nie drze się jeśli na chwile odepnie się pas.
Teraz też za mnie pamięta o włączeniu świateł.

Pozostało pamiętać o błędzie czujnika temperatury płynu chłodzącego - może być do wymiany.
Inne pierdulety to ta kostka pod siedzeniem, zabawa z ruchawymi plastikami na klapie bagażnika, siłowniki klapy bagażnika i żaróweczkia/ki rejestracji z tyłu coś nie łączą zawsze.

Ogólnie autko wyprowadzone pięknie. Zobaczymy czy wymiana cewki będzie potrzebna żeby zniwelować nierówne przyśpieszanie.