Dziś odbyła się 'ceremonia' wstąpienia Pszczółki w łódzkie szeregi.

Początkowy plan zakładał aby umówić się na konkretną godzinę w Wydziale Komunikacji by dokonać wszystkich niezbędnych zabiegów. Niestety terminy były tak odległe, że ta droga rejestracji odpadła na wstępie. Zatem jedynym wyjściem było stanąć w dłuuugiej kolejce do informacji. W Wydziale stawiłem się ok. 7:30 i już wtedy kolejka sięgała dobrego km. Oczywiście zaczepił mnie młody Pan, który zaproponował, że po około godzinie wyjadę zarejestrowanym samochodem za jedyne 100zł. Takich staczy było chyba z 5 i zastanawiające jest, że dziwnym cudem co chwilę pojawiali się na początku kolejki. Z obserwacji wynika, że wielu ludzi decyduje się na takie rozwiązanie. Ja natomiast mówię NIE! Za 100zł mam połowę zbiornika paliwa i godzinę więcej by pooglądać urząd wewnątrz ;]. Po około 2,5h stania dotarłem do informacji. Sprawdzenie wszystkich dokumentów nie trwało nawet minuty. Wszystko się zgadzało i na 11:00 dostałem przydział do okienka by dokonać czasowej rejestracji. Operacja przy okienku trwała 15 minut. Otrzymałem nowe tablice, kilka niezbędnych papierków, nalepkę na szybę i... w drogę. Za miesiąc powinien być 'twardy' dowód do odbioru w odpowiednim okienku wraz z kartą pojazdu.

Pszczółka od dziś jest pełnoprawnym członkiem Łodzi

PS. Kilka fotek pamiątkowych.