Wpis w blogu auta
Volkswagen Golf
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 670 razy
Data wydarzenia: 02.01.2012
Reise, Reise
Kategoria: inne
Nowe zawieszenie sprawia, że Czarnym Draniem się nie jedzie, a płynie, o ile nie frunie. Pełen komfort! Na wiejskich bezdrożach (dojazd z asfaltu do domostwa) efekt wodnego łóżka. Kiedyś można było sobie złamać kręgosłup przy rozjechaniu kanapki, teraz nawet dziura w drodze może ukołysać do snu.
Spalanie - rekord szaleństwa. 6,7 litrów LPG na 100km! Trasa, 80-100km/h, opony zimowe, wpierw śnieżyca potem deszcz przez cały czas. Tak to można jeździć, fuck crysis.
Wkrótce dorwę aparat to wreszcie cyknę Draniowi kilka aktualnych fotek. Zasłużył sobie na gwiazdorską sesję
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
4
komentarze
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
57
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Konieczny będzie tuning zawieszenia.
Jak nadal będziesz rozlewał, pozostaje bidon z wężykiem.
@PanSympatyczny, z mojej strony EOT . Żeby nawiązać do dziennika: Dziwi Twoja ocena zawiechy. Te Golfy są dość twardo zestrojone. A efekt "wodnego łóżka" to charakterystyczny objaw kończących się amorków
Eee tam. Jak pijesz na pokładzie (czego rzecz jasna nie pochwalam), to obowiązkowo w dzienniku, bynajmniej nie w motoblogu
Poza tym udajesz, że nie zaznałeś determinacji i inwencji wielu twórców AWC, w dziennikach da się przemycić wiele pasjonujących historii, alkohol to pikuś.
Najlepszego w Nowym
AWC od NK różni się tylko tym, że tutaj autopromocję uprawia się pod pozorem motoblagów i ziewników pokładowych. Trzeba było zatem obszernie podzielić się info, jaki alko kupiłeś, ile byłeś w stanie ... itp. itd