Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Volkswagen Caravelle Multivan » Przyspieszony urlop 2013r.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Volkswagen Caravelle
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1621 razy
Data wydarzenia: 10.08.2013
Przyspieszony urlop 2013r.
Kategoria: inne
Witam
Nie będzie to jakiś wyjątkowo długi wpis ale najważniejsze rzeczy postaram wam się pokazać.

Od jakiegoś już czasu z Jarkiem portalowym (Qcharem) planowaliśmy że przyjedzie do Krościenka najpierw były plany na tygodniowy urlop a później miał być chociaż na weekend.
Po rozmowie i informacji że nic z tych rzeczy kropelka odmówiła chwilowo posłuszeństwa i do tego nawał pracy niestety pokrzyżowały nasze plany. No trudno może następnym razem:)

przechodzimy do faktów:

Pierwszego dnia 1 sierpnia o 15:45 wyjechaliśmy na długo wyczekiwany krótki urlop aby choć na chwilę oderwać się od codzienności...
Przejechaliśmy 250km i po 1 przystanku na obiad byliśmy na miejscu dokładnie o 20:15 rozpakowaliśmy rowery bagażnik malutki więc śmiało i bezproblemowo zmieścił się do bagażnika.
Po spacerku po ryneczku Krościenka poszliśmy spać.

Drugiego dnia pobudka rano śniadanko i od czego by tu zacząć. Zaczęliśmy od Sromowców tam jest kładka na Słowację i ze względu na upały poszliśmy szlakiem do Szczawnicy jakieś 7km w jedną stronę przez cały czas przełomem dunajca.
Po Sromowcach na wieczór pojechaliśmy z synem na ryby a dokładniej nad jezioro czorsztyńskie. Połowy dość ładnie się udały z 3 wędek gruntowych przywieźliśmy jakieś 3,5kg przeróżnych ryb w ciągu 2h.

Trzeciego dnia wybraliśmy vysokie tatry więc Smokovec i Poprad.
W Smokovcu masa turystów więc obiad(tamtejsza kuchnia bardzo mi nie podchodzi jedynie tam dostępne to knedlićki z kapustką a jeżeli mięso to po prostu nie umieją przyrządzić)...

Po obiedzie poszliśmy w góry w stronę Starych Wodospadów na wysokości 1450m.n.p.m. na szczycie coś koło 2000m.n.p.m odbywały się coroczne Medvedne Dni więc mnóstwo straganów itp.
Po małych zakupach poszliśmy na dół do wspomnianych wcześniej wodospadów.

Tam porobiliśmy fotki napiliśmy się lanej kofoli(świetna).
Tak posmakowała mi kofola w tym roku że będąc w samym Popradzie jak i ze względu na temperatury przechyliłem jakieś 2-3l...
Poprad był oddalony nie dużo bo 70km od granicy więc jakieś 100km jako że wybiła już 18 udaliśmy się na parking i powrót do noclegu.
Wracając dużo dróg mało uczęszczanych więc syn siadł za kierę trochę się pouczyć na jakieś 25km.

Dzień Czwarty niedziela zaplanowaliśmy trochę luźniej kręciliśmy się w pobliżu bo chcieliśmy wrócić do Kroscienka na 18 i 2 godzinny kabaret Marcina Dańca.

Ze względu na temperatury jakie nas nie oszczędzały wybraliśmy Rezerwat "Biała Woda" w Jaworkach 5km za Szczawnicą.

Po Sobocie chodziła za mną kofola więc pojechaliśmy znów do Sromowców a tam przeszliśmy do czerwonego klasztoru aby trochę zgasić pragnienie.

Tam nam zeszło do 17:30 więc jako że mały odcinek do Krościenka 35km nie wracaliśmy zbyt szybko. jednak nie przewidzieliśmy godzinnego korka wjeżdżając do Krościenka od Czorsztyna i do tego znalezienie wolnego miejsca parkingowego graniczyło z cudem więc trochę nam zeszło na szukaniu ale na 1 godzinkę zdążyliśmy.

Ludzi było na kabarecie dość sporo ale bez jakiegoś oblężenia odbywał się tam Piknik Parafialny ale widać było że większość przyjechało tylko na Dańca.

Dnia kolejnego wybraliśmy się od rana do polecanego przez naszych portalowych kolegów Bardejova i Tylicza.

Powiem szczerze że na Bardejovie trochę się zawiodłem w porównaniu do np. Bańskiej Bystrzycy ale Tylicz jako małe zacisze podobne do Piwnicznej spodobała mi się tam Golgota i ryneczek.

Droga fajna cicha dość niezłej jakości.
Na rynku w Tyliczu miałem ofertę kupna mojego Multika kwota była dość fajna ale nie dam się nabrać nie sprzedaję tego auta jak na razie...

Wracając pojechaliśmy przez Starą Lubovnę i odbijając 15km dotarliśmy do uwielbianych przeze mnie kupalisk w Vyżnych Rużbachach.

Tam obiadek kąpieliska do końca dnia i powrót do Krościenka.

Dnia szóstego odpoczynek od wędrówek i zaliczyliśmy tylko wąwóz za Szczawnicą "Homole" i pojechaliśmy do Niedzicy na zaporę.

Siódmy dzień również lenistwo i jedynie przepłynęliśmy statkiem z Czrsztyna do Niedzicy tam kilka godzin na kąpilisku i powrót również statkiem.
Po powrocie pakowanko montaż rowerów i około 18 wyjazd do domu na 22 byliśmy na miejscu.

Odpoczęliśmy jak co roku bardzo dobrze nam tam było pamięć odświeżyliśmy i wróciliśmy do codziennego zgiełku( w pełnym tego słowa znaczeniu)

Przejechaliśmy przez ten czas jakieś 1400km spalanie dokładnie nie obliczałem ale jazdo była dynamiczna do tego często górska jazda więc spalanie jakieś 7-7,5 myślę że coś w tym stylu.
To czego nie muszę chyba mówić to auto sprawowało lepiej jak dobrze;)

Zamieszczam kilka fotek.

Pozdrawiam G
Dodano: 10 lat temu
Do jaworznianin: Polecił mi to facet który mi sprzedawał w czerwcu ten bagażnik i się to sprawdziło.
Kontroli przez ten odcinek żadnej nie miałem a widziałem sporo aut z takimi rejestracjami na bagażniku.
Dodano: 10 lat temu
lukając na foty to się działo,a do tej rejestracji namalowanej pisakiem to psiarnia się nie dop(i)erdala?
Dodano: 10 lat temu
Dolny Śląsk to jest to, jeżdżę tam regularnie i zwiedzania pozostało jeszcze na kilka lat
Dodano: 10 lat temu
Super fotorelacja[up] miło się oglądało
Dodano: 10 lat temu
Do grzesio70: Tak, tak, wiem. Byłem i zwiedzałem. Mam teraz ochotę na Dolny Śląsk.
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: W tych stronach jak wiesz jest zamków dość sporo[up]
Dodano: 10 lat temu
Do grzesio70: Dawno jakiś zamków nie zwiedzałem. Chyba trzeba będzie się zorganizować i wybrać gdzieś. We Włoszech co prawda zwiedzałem ale to nie to co u na i na Słowacji. Nasze środkowoeuropejskie fajniejsze [up]
Dodano: 10 lat temu
Janosik i zamki, klimaty niezapomniane :)
Dodano: 10 lat temu
Do glotox: Również mam sentyment do tych stron jedni się dziwią że tyle lat w to samo miejsce ale wracam tam i ciągle jest tam super.
Dodano: 10 lat temu
Natchnąłeś Mnie do wspomnień, piękna wycieczka i łza się w oku kręci oglądając zdjęcia.
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Uczęszczana i to bardzo. Nie słychać ani grama do tego dzieli od drogi rzeka i kemping właściciela domu. Jest to dom z tyłu więc tym bardziej ale nawet spacerując po tej ulicy prawie nie słychać aut no może bliżej mostu...
Dodano: 10 lat temu
Do grzesio70: A to "ślepa" uliczka jest, to nic dziwnego, że cicho i jeszcze do rzeczki blisko. Nie słychać za bardzo aut, które jeżdżą główna drogą po drugiej stronie rzeki? To dość uczęszczana trasa więc i ruch tam dość spory.
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Krościenko ul. Zdrojowa za mostem w Krościenko pierwsza w lewo na końcu tej ulicy kompletna cisza.
Dodano: 10 lat temu
Do grzesio70: W Krościenku spałeś? Ja zazwyczaj szukam noclegu w Szczawnicy i to trochę poza centrum bo tam jest trochę spokojniej niż w Krościenku, przez które wszyscy przejeżdżają.
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Tak nie mogę usiedzieć na .
Tradycyjne i na razie nic nie zmieniam tam dalej jeździmy pomimo że znamy to wszystko na pamięć to i tak chętnie wraca a przy poznajemy nowe rzeczy.
Akurat mam takie szczęście że na noclegu właśnie trafiam na takich ludzi jak ja ze stażem 10,15lat...
Dodano: 10 lat temu
Do grzesio70: Widzę, że podobnie do mnie lubisz odpoczywać raczej aktywnie, zwiedzając i wycieczkując [up] Fajna relacja. To jest już chyba tradycyjne miejsce Twojego wypoczynku?
Dodano: 10 lat temu
Do grzesio70: i tak trzymaj... tylko te faje rzuć... ja spróbuję po powrocie do PL...
Dodano: 10 lat temu
Do Masterek: Ja też palę ale ratuje mnie to że pracuję fizycznie więc nie mam czasu aby się zastać. Nawet wypoczywam w ruchu nie mogę usiedzieć na
Dodano: 10 lat temu
Do grzesio70: nie, spadek formy, fajki, siedzący tryb życia... kanapa stajl.
Dodano: 10 lat temu
Do LisTruck: Nie żałuję wyjazdu.
Pozdrawiam G
Dodano: 10 lat temu
No piękne wakacje w pięknym miejscu objechane idealnym do tego autkiem, Super sprawa, pozdrawiam:)
Dodano: 10 lat temu
Do autre2003: Dość ciężko było chwilami ale później klima to była ukojeniem;)
Udał się i oczywiście jak co roku(w tym wyjątkowo) sama myśl co mnie czeka po przyjeździe mnie rozbrajała....
Dodano: 10 lat temu
Odpoczynek widzę przedni i aktywny :) .
Piknie tam, ale ja w takie upały nie dałbym rady po tych górach zasuwać ;) .


Dodano: 10 lat temu
Do Masterek: Pochorowałeś się??
Dodano: 10 lat temu
Do grzesio70: Wasz pies po 10ciu, ja po 2...[rotfl]
Dodano: 10 lat temu
Do Masterek: Kładki nie było jakieś 5 lat temu powstała chwilę przed Schengen.
Lubimy te strony wypoczywamy tam dostatecznie i nic nie zmieniamy bo nawet brak czasu na szukanie noclegu stron itp.

30km nieźle my kiedyś tak chodziliśmy teraz pies wysiada po 10km
Dodano: 10 lat temu
Byłem tam z żoną 12 lat temu i chyba tej kładki w Sromowcach jeszcze nie było...?

Widzę, że zwiedzaliście dokładnie to samo co my.[up]

Ech to były czasy... prawie 30km górami pieszo... dziś nie miałbym szans.[rotfl]
Dodano: 10 lat temu
Do Qchar: To czekamy na relacje jeżeli i w księżniczce zaszły zmiany to będzie jak cię znam co poczytać.
ja dopiero wczoraj znalazłem chwilkę czasu aby skleić jakoś ten wpis i napisać nowy o Kalendarzu aWc:)
Dodano: 10 lat temu
Wczoraj po południu już odpaliła :) i już śmiga choć jeszcze stoi u Pawła bo je Jeepem byłem wczoraj w domu :) Może dziś napiszę dziennik . Mam zaległości , nazbierało mi się trochę , muszę zebrać myśli i wszystko poukładać . W Księżniczce też zaszły zmiany :)
Dodano: 10 lat temu
Do deeptrip: Zawsze mi się myli ten zamek z Czchowem. Dzięki za poprawienie i poprawiam błąd;)
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
14 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17 komentarzy
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl