Do Convertible: u mnie kolejność dowolna. Tylko potrzebny jest murzyn, który obróci kołem pasowym. Trzeba od dołu sdjąć z obudowy zaślepkę i jak ten będzie obracał to trzeba wypatrywać śrubkę. Potem ją odkręcasz i z konwertera ścieka ok 7 litrów oleju. W misce też jest tyle. Jak miskę przykręcisz, to zalewasz ok 7 litrów, odpalasz silnik i wawisz się biegami. Pompa tłoczy olej z misy do konwertera. Potem gasisz i dobawiasz kolejne 7 litrów. Jak wlejesz za dużo to zaworem przelewowym wywali Ci nadmiar na zewnątrz.

Do sajeks: najpierw spuszczasz potem miska potem filtr, nowa uszczelka, wszystko skrecasz i zalewasz swiezy olej..

U Ciebie też spuszcza się olej z konwertera? Czy tylko samą misę skrzyni odkręcasz?

Fajnie ma wyposażony pokój ten Twój Caddy. Można badać w szerokim rozkroku

Do lysy1233: A po co fotelik przekładać jak tam pas bezpieczeństwa przechodzi tylko przez biodra?

Do lysy1233: W Sopocie policji nie ma dopiero się pojawiają jak coś się stanie.
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Wypadek-lamborghini-w-Sopocie-n67488.html

Do Convertible: Tylko będzie trzeba fotelik przełożyć

Do Convertible: Nasza polska rzeczywistość ;/ Nie przejmuj się-nie tylko tobie takie ceny śpiewają! Nic innego nie pozostaje jak szkolić się samemu w zakresie takich napraw! Patrząc po zdjęciach, twoja nauka idzie w dobrym kierunku

Do ANNA83: niestety 90% mechaników na widok auta podnosi ceny średnio 500-1000%, więc tak czy siak większość muszę robić sam, bo nie uśmiecha mi się za wymianę pompy hamulcowej płacić 700zł

Do Convertible: tak najlepiej

Do And1WT: grubsze sprawy to na pewno trzeba pytać (typu zmiana koloru lakieru itp), w małych naprawach i wymianach części eksploatacyjnych nie ma takiej potrzeby, są też kruczki w przepisach, które pozwalają wszystko obejść, ale nie każdy o tym wie.

Do lysy1233: spoko, walniemy porządną rundkę po 3mieście

Do piotr1988_17: mam wszystko pozałatwiane co trzeba, żeby naprawiać tak jak naprawiam

Do ANNA83: tyle co potrafię to robię sam, w tym przypadku robiłem razem z mechanikiem w zaprzyjaźnionym warsztacie;
)

Do piotr1988_17: Teoretycznie powinien. Ale z reguły się tego nie robi bo ów konserwator byłby zawalony takimi pismami. Gdzieś mi zginał przepis, który to reguluje...

Może w wakacje się do Was wybierzemy, to skontroluję stan tego auta osobiście.

Mam takie pytanko, jak masz auto zarejestrowane jako zabytek to możesz dokonywać wymian bez konserwatora zabytków?? Czy to tylko dotyczy się zmian w konstrukcji? Coś mi się o uszy obiło, ale nie wiem czy dobrze słyszałem a tak to kawał przyjemnej roboty

Mam nadzieję, że tankowań dokonałeś w odwrotnej kolejności niż w powyższym tekście.

Dobry początek Jak rozumiem-sam wszystko robiłeś?!