Automat ma swoje zalety, ale i też ma wady. Jedną z wad jest wyrobienie leniwego sposobu prowadzenia. Pedał gazu kiedy się chce i jak się chce. Strome podjazdy, ruszanie ze świateł, żaden problem.
Schody pojawiają się jeśli tak jak ja po 7 latach przesiadłem się do nowego auta z manualem.
Trzeba pamiętać że potrafi zgasnąć. Zapominalstwo przy zbyt późnym zmienianiu biegów zaciera silnik i wpływa niekorzystnie na spalanie.
Zaobserwowałem jedno. Praca sprzęgłem i gazem po siedmiu latach luzu nie jest tak łatwa. To ze mnie teraz się śmieją kiedy się zapominam i silnik gaśnie mi na światłach lub podjeździe garażu.
Pamiętajcie, że nie wszystko złoto co się świeci