Wpis w blogu auta
Fiat Bravo
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 646 razy
Data wydarzenia: 26.07.2010
Przegląd
Kategoria: serwis
Stawiłem się więc z rana w serwisie zaopatrzony w kartkę, na której wypisałem wszystkie części, jakie wymieniałem w samochodzie razem z datami i przebiegiem (dziennik kosztów okazał się tutaj niezastąpiony). Kartka ta miała na celu poinformowanie mechaników, co było niedawno robione i na co nie muszą już poświęcać czasu - bo i po co sprawdzać filtr powietrza i kabinowy, który ma 7 tys. km lub świece, które mają 8 tys. km?
Hamulce okazały się skuteczne, amortyzatory również. Na podnośniku natomiast mechanik zauważył nierównomiernie starte od wewnątrz tarcze hamulcowe (brały około połową powierzchni), więc trzeba było się temu przyjrzeć. Z kolei na szarpaku ujawniły się też luzy na lewym przednim wahaczu. Zmartwiły mnie te luzy, bo wymieniałem oba przednie wahacze zaraz po kupnie auta. 20 tysięcy kilometrów to niedużo, ale polskie drogi niestety nie są łaskawe dla zawieszenia. Mechanik powiedział, że koniecznie nie muszę tego wymieniać, bo luzy nie są aż tak duże, ale doradzał jednak wymianę, bo przy luzach na wahaczach geometria się rozjeżdża i się opony będą szybko ścierać, a szkoda by ich było, bo są w dobrym stanie. Zapadła więc decyzja - niech będzie, wymieniamy.
Gdy przyszło do płacenia, zniknął uśmiech z twarzy: przegląd + wymiana wahacza + geometria + oczyszczenie klocków hamulcowych + 3,5 litra oleju Mobil 1 5W50 = 560 złotych, z czego za materiały 285 zł. Niby niedużo w porównaniu z przeglądami gwarancyjnymi nowych samochodów, ale spodziewałem się mniejszego rachunku. Wszystko przez dziurawe polskie drogi, przez które rachunek był o 260 zł wyższy niż mógłby być :-/ Trudno - chce się jeździć sprawnym i bezpiecznym samochodem, trzeba w niego inwestować. Przed nami teraz kolejne 20 tysięcy kilometrów
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
zdjęcie wykonane jeszcze u poprzedniego właściciela
super autko jak na tylko Peugeota 207
3
komentarze
Dodano: 3 dni temu, przez MarcinGP
Cześć!
Udo złamałem, na tym cholernym, pedalskim rowerze się przewróciłem. Piach był na kostce brukowej i na zakręcie tylne koło spode mnie uciekło, a ja nie zdążyłem nogi wystawić ...
16
komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez darek-k
odkup z ubezpieczalni
Carrot
23
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Do leinad: 20 tyś. to jest krótko, ale może ma na to wpływ fakt, że poprzednio również zamienniki montowałem. Tyle że nie ma 100% pewności, że oryginał wytrzymałby dłużej :-/