Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Renault Megane 1,4 16V
»
Prostownik? A może nowy akumulator?
Wpis w blogu auta
Renault Megane
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 5261 razy
Data wydarzenia: 30.01.2012
Prostownik? A może nowy akumulator?
Kategoria: inne
- nie ładuje
- jaki aku?
- ładować czy kupić nowy?
I ten ostatni właśnie skłonił mnie do myślenia. Biorąc pod uwagę słabsze ostatnio "kręcenie" na mrozie zastanawiam się czy brać pod uwagę zakup prostownika - cena śmieszna, poczciwy model już za 80 zł. Czy może przestać reanimować przysłowiowego trupa i za 200 zł walnąć sobie BOSCH'a 45aH.
Przyznam szczerze, że nie widzę innych okoliczności dla wykorzystania prostownika - CB w ten sposób zasilałem w fazie testów, dlatego nawet "śmieszne" 80 zł można zainwestować w rozsądną baterię.
Kiedy 2 lata temu kupiłem Megankę, na 30-stopniowym mrozie odpalała lepiej niż niejeden nowszy samochód. Wystarczyło przekręcić kluczyk i cofnąć go w tym samym momencie, a motorek budził się ochoczo do życia. Teraz jest mniej optymistycznie, bo pierwszy obrót wykonuje bardzo leniwie - choć i tak zapala bezproblemowo. Zastanawiam się tylko czy z leciwym akumulatorem mogą wiązać się takie "artefakty" jak
- lekkie przygasanie świateł (np podczas sterowania el.szybami).
Co myślicie Koleżanki i Koledzy? Jestem urodzonym sceptykiem jeśli idzie o "reanimację trupa". Akumulator ma przynajmniej 3 lata, więc jego ładowanie może wzbudzić go na kilka dni i kolejny raz będę targał baterię na pasku i na łazienkowej terakocie obserwował bulgoczące cele - jak kiedyś ojciec, jeszcze za czasów pierwszego Escorta czy wcześniejszych. Trąci myszką i nie zawsze jest skuteczne.
edit 1.2.2012 r.
Wygrzebałem dziada - co łatwe nie było. Jakieś dziwne patenty stosują Francuzi
edit 7.2.2012 r.
No ewidentnie się przydało. Kiedy na leniwie oświetlonym wyświetlaczu ukazało się mrożące krew w żyłach "-23 st." Myślałem, że nie pojedziemy. Megane posłusznie się obudziła, i nie miała zamiaru przestać..schodzić z obrotów
Ostatnia aktualizacja: 07.02.2012 17:16:25
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
27
komentarzy
Dodano: 20 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 21 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Decyzja zapadła - kupiłem, jak dobrze pójdzie noc środa-czwartek będzie elektryzująca
Recepta na długowieczność tego urządzenia tkwiła w systematycznym używaniu prostownika. Średnio co tydzień na kilka minut. Pierwsze delikatne próby gazowania elektrolitu były sygnałem do przerwania ładowania.
Dodam, że moja sytuacja była niezwykle komfortowa. Urządzenie do ładowania znajduje się w garażu i poza podłączeniem kabli do akumulatora, nie wymaga żadnych dodatkowych czynności. Inaczej rzecz się ma, gdy nie dysponujemy garażem. Wyciąganie baterii z auta i przenoszenie jej do innego pomieszczenia może być kłopotliwe.
Niemniej jednak, dzięki cyklicznemu doładowywaniu, akumulator w mojej Astrze nie zestarzał się po tylu latach, co w pełni pozwala mi zachęcać do używania prostownika.