Hej
Po przejechaniu prawie 5000 km Optimą nasuwają mi się następujące spostrzeżenia:
1. Po 2500 km dokonałem wymiany oleju na syntetyk. Pomijając mój uśmiech na widok rachunku (jakieś 300 zł - w BMW to tyle za mycie końcowe liczą ) to samochód odżył! Nareszcie przyspiesza przyzwoicie - demon prędkości to może nie jest ale już nie jest takie mułowate. Trzeba wyłączyć tryb eko i nawet idzie
2. GPS jest eufemistycznie mówiąc średni Pomija, że w Opolu non stop kierował mnie na drogę z zakazem ruchu- dopiero daaaleko od niej łapał inną trasę- to na przykład nie potrafi znaleźć takiej Dąbrowy Tarnowskiej. No może stolica to to nie jest ale bez przesady- kilkanaście tysięcy ludzi tam mieszka. A na mapie w KIA jej nie ma
3. No i najgorszy minus- soft się wiesza! Juz drugi raz na ekranie pojawia sie radosny napis KIA i nic więcej- nie mam ani Navi, ani radia , nic nie działa.
Byłem w serwisie ale rozkładają ręce - mam najnowszy soft i jedyna rada to odłączenie akumulatora- ale naprawą tego nazwać nie można.
I coś mi czujnik zmierzchu reaguje z opóźnieniem ale może przewrażliwiony juz jestem.

Ogólnie bardzo fajnie się jeździ- oby tylko elektronika nie siadła.

Szerokości.