Dodam że jedyny minus to za szerokie opony do tych felg szukam teraz zamiany felg na szersze.

Wracając do opon to spisują się bardzo dobrze, są ciche i mają dobrą przyczepność. Jazda na nich jest dobra, myślałem że z takim profilem opony będzie gorzej. Zrobiłem już na tych oponkach jakieś 800 km może ponad, oby tak dalej.

Do kiego: Nie pale gumy, szkoda auta

Do abrams: Stan auta jest dobry. Rozrządu nie ma, jest łańcuch. To nie chodzi o to że jak kupiłem takie opony to nie mam PLN na auto, tylko za bardzo pośpieszyłem się z oponami.

Do Tomaski: jakie one by nie byly to nadaja sie jedynie zeby pokrecic na nich pare kolek gdzies na parkingu

Na wszystkich użuwanych gumkach jedziesz??? Normalnie rewelacja

Do kiego: Nie, to nie tak. Wyżej jest sprostowanie. Pomyliłem generacje tych power rejserów i to "stare" odnosiło się nie do wieku, a generacji II. Ale, że da się odczytać DOT z nich, który oznacza, że generacja II nie jest od roku np. 2007r, a była już w '99. Tak czy tak opona by wyła bo to już takie opony economiczne, a nawet niżej. +stare to dochodzi jak dla mnie brak możliwości na nich w ogóle poruszania się. A tu jeszcze nie tyle punto dziadzia jadącego do kościoła 40km/h, a bmw7 286KM... klawo jak cholera

Do Tomaski: w swoim pierwszym komentarzu napisales ze jesli sa stare to beda wyly jak zimowki

Do kiego: Wyją pewnie niezależnie od rozmiaru bo to taka już opona. Ten quick response(nie wiem jaka to marka) jest głośniejszy w lato od zimówek - dwóch kolegów ma "17 i 18" i nowe i wycie i są raczej nieszczęśliwi z tym nietanim zakupem. Wiek do wycia nie ma wiele ale nikt tak poniżej nie napisał.
P.S. Maxii, a ile zarobiłeś na utylizacji tego? Odbieranie tego rodzaju złomu jest opłacalne? Kolega jest ciekawy ale nie zagląda tu.

troche zenada z tymi oponami ...
nie jest sztuka kupic taki woz tylko go utrzymac - a np rozrzad i inne serwisy pozakupowe robiles?
opony mozna bylo kupic 215/65 bylyby tansze - a na tych radze nie przekraczac 100km/h i ostroznie w zakretach ...

Do kiego:
Używki trzynastoletnie z takim bieżnikiem ? Tym bardziej podejrzane....poza tym mają ponad 10 lat, a więc są nic nie warte....koleś, który to opchnął za 400 zł też powinien odpowiadać za usiłowanie zabójstwa.....Opony są bardzo ważne, a ludzie oszczędzają na bezpieczeństwie...a potem płacz....

Do art73: tez nie jestem zwolennikiem uzywek,jednak ktos je zdjal z jakiegos powodu

nie wiem czy wiek opon ma cos do glosnosci.mam zalozone nowe 245 35 20 good year asymetric i wyja jak skur....,za to przyczepnosc fantastyczna

A potem się dziwią, że są wypadki Za 400 zł to się nie kupi dobrych opon nawet do Tico, a założenie czegoś takiego do BMW 7 to samobójstwo i zabójstwo w jednym

Do Diego_El_Dingo: DOT mają 419 i własnie 879

Do maxii: No właśnie ten DOT mi nie daje spokoju: 879? Trzycyfrowe, owszem przed 2000 rokiem, ale 2 pierwsze cyfry mają tydzień oznaczać. A rok ma 52 tygodnie. To jak to czytać w tym przypadku?

Do Diego_El_Dingo: Też zaczynam się bać bo tyle już się naczytałem o tych oponach i opinii o starym DOT że masakra ;/

Do maxii: No oby było dobrze... Bo jeśli to faktycznie '99 rok, to ja bym się już trochę bała. Powodzenia!

Do Diego_El_Dingo: Raczej na co dzień, ale nie wiem co z tego będzie.

Rozumiem, że na tor je kupiłeś, nie na co dzień?

Do wer1207: Chyba też, a przynajmniej mandat jest To już wystarczający powód do zmiany tych opon, nie poruszając już kwestii bezpieczeństwa.

Do maxii: 400zł to tak jakbyś dostał za darmo. A kupowanie używek to zawsze loteria.

Do maxii: dowód odbiera się w wydziale komunikacji, policja z komendy tylko zabiera, ale nie wiem czy za łyse kapcie. Nie rozpędzaj się na nich za bardzo, bo jak walnie któraś z przodu to nie utrzymasz auta na drodze.

Panowie zawaliłem sprawę wiem o tym, dosłownie w chwili wystawienia wpisu o tych oponach przypomniałem sobie żeby zobaczyć rok produkcji. Cena za 4x opony wyniosła mi 400 zł, nie dużo chyba ale ciekaw jestem co będzie. Jak mi je założą i napompują na 2.3 opuszczą auto na glebę żeby nie było "BUM" ewentualnie po powrocie do domu. Opony naprawdę wyglądają fajnie ale wiem że nie w tym rzecz, mają swoje lata, chyba że ktoś dobrze je przechowywał bo nie są popękane itd. Napisze opinię jak założę i wrócę do domu.

PS. Obecnie mam założone opony BRIDGESTONE DUELER H/T 687 235/60/16 i z przodu mam jedną z 2003r a druga z 2001, z tyłu nie wiem, może z drugiej strony napisane, tyle że te z przodu to jeszcze mają ładny bieżnik a z tyłu to prawie łyse i boje się jeździć bo nie chce się płacić mandatów i dowód odbierać na komendzie

Wszystkiego dowiesz się po założeniu. Jak mówili, bieżnik to 1/3 sukcesu. Najczęściej wychodzą wady ukryte, opony walą kierownicą pomimo "wstępnego wyważenia". Różnie to jest z nimi. Najgorszy jednak jest wiek. Znowu odwołam się do przedmówców: e38 powinna mieć opony z innej półki.

p.s. jak przypuszczam, dziennik dnia będzie za ten temat

Do marcingp: najlepsza zabawa jest bez gum(y), tak ślisko że trudno się potem zatrzymać.

Jakie pytania padają podczas pierwszej wizyty u wulkanizatora samochodem sprowadzonym z zachodu?

Jaka cena ? Następnie następuje częściowa utrata świadomości (czasami jeszcze pojawia się pytanie czy to za komplet opon) i zaraz pojawia się kolejne pytanie. Macie używane ?
Za tydzień lub dwa przyjeżdża znany samochód z Chińskimi wynalazkami lub bieżnikowanym dziadostwem.

Do wer1207: No co Ty? Bałbyś się? Zabawa się zaczyna dopiero jak guma pęknie, a "Lala" o tym nie wie

Do panda05: No ale podobno to nie rozmiar robi robotę Słyszałem, że mały ale wariat to też dobrze Niestety nie mam doświadczenia w tym zakresie z uwagi na tą rolkę papy co mi ze skarpetki wystaje. Trzeba zapytać o to posiadaczy "korniszonków" i ich partnerki

Do marcingp: lepi się do drogi pewnie